Co za konkurs w Lahti! Piotr Żyła na podium po fenomenalnym skoku!

Newspix / EXPA / Na zdjęciu: Piotr Żyła
Newspix / EXPA / Na zdjęciu: Piotr Żyła

Najlepszy w sezonie konkurs Piotra Żyły. Fenomenalnym skokiem w drugiej serii Polak włączył się do walki o podium w konkursie PŚ w Lahti. Ostatecznie zajął 3. miejsce, a o 0,2 punktu przegrał z drugim Norwegiem. Nieosiągalny był Kraft.

Po przerwie po igrzyskach skoki narciarskie wróciły. Od razu zawodników czekał mały maraton w Lahti, gdzie zaplanowano trzy konkursy: dwa indywidualne i jeden drużynowy. Piątkowy trening zaostrzył apetyty: Biało-Czerwoni byli w ścisłej czołówce i pokazali, że w samym konkursie mogą włączyć się do walki o czołowe lokaty.

Do rywalizacji chciała włączyć się pogoda. Sypał gęsty śnieg i z tego powodu odwołano kwalifikacje. Mimo że intensywne opady nie ustępowały, organizatorzy zdołali przygotować zeskok do konkursu. Po pierwszej serii nadzieje na dobry występ polskich skoczków mogliśmy ograniczyć do jednego skoczka - Piotra Żyły. Mistrz świata był piąty w treningu i wysoką formę potwierdził też kilka godzin później.

Żyła uzyskał 120,5 metra przy całkiem sporych podmuchach w plecy. Po swoim skoku zajmował 3. miejsce i do końca pierwszej serii zdołało go wyprzedzić już tylko trzech skoczków. Na półmetku Polak był szósty, ex aequo z liderem Pucharu Świata Karlem Geigerem. O co mógł jeszcze powalczyć w zawodach? Dwóch prowadzących Austriaków było już raczej poza zasięgiem, ale do trzeciego Markusa Eisenbichler Żyła tracił niespełna 6 punktów. To strata w zupełności do odrobienia.

ZOBACZ WIDEO: Sporty zimowe nie są domeną Polaków? "Często nie mamy warunków, żeby trenować"

Potrzebna była zatem znakomita próba i taką Żyła zaprezentował w finale. Leciał wspaniale! Bardzo wysoko wyszedł z progu, szeroko prowadził narty i poleciał! Wylądował na 129,5 metra! Wtedy to była najdłuższa odległość dnia. Polak został liderem zawodów i pozostało mu czekać na to, co zrobią rywale.

Geiger i Klimow nie wyprzedzili naszego reprezentanta. Zrobił to Halvor Egner Granerud, który co prawda wylądował bliżej o 4 metry, ale miał sporą przewagę nad Polakiem z półmetka. Eisenbichler też przegrał jednak Żyłą, tak samo jak sensacyjny lider z półmetka, młody Austriak Ulrich Wohlgenannt. Ostatecznie mistrza świata, oprócz Graneruda, pokonał jeszcze tylko Stefan Kraft.

Doświadczony Austriak był drugi na półmetku, ale finałowym skokiem na 131. metr (najlepszym w całym konkursie) zapewnił sobie drugie w tym sezonie zwycięstwo z ogromną przewagą nad drugim Granerudem i trzecim Żyłą. Dla podopiecznego Michala Doleżala to pierwsze podium w tym sezonie. Brawo dla Polaka!

Po tym jak zajął 2. miejsce w serii próbnej wydawało się, że pierwszoplanową rolę w konkursie odegra Kamil Stoch. Nic jednak z tego nie wyszło. W zawodach Polak skakał znacznie gorzej niż na igrzyskach olimpijskich. Obie próby były dalekie od ideału. Machanie rękoma najlepiej oddawało frustrację Stocha - wiedział, że tego dnia było go stać na znacznie lepsze skoki. Ostatecznie po próbach na 118,5 oraz 117 metrów zajął 24. miejsce.

Znacznie wyżej, na 13. lokacie, był Dawid Kubacki. W pierwszej serii brązowy medalista olimpijski skoczył tyle samo co Żyła, ale w znacznie lepszych warunkach i dlatego zajmował miejsce w trzeciej dziesiątce. W finale jednak skutecznie zaatakował. Próba na 124,5 metra pozwoliła Kubackiemu na znaczący awans.

Łącznie w drugiej serii wystartowała trójka Polaków. Niewiele do awansu zabrakło debiutantowi. W swoim pierwszym starcie w Pucharze Świata poza ojczyzną Kacper Juroszek zajął 32. miejsce po skoku na 115. metr. Zdecydowanie poniżej oczekiwań wypadł Paweł Wąsek. Na igrzyskach skakał naprawdę nieźle, w piątek w Lahti spadł na bulę, uzyskując zaledwie 97,5 metra. Niewiele dalej, na 102. metrze, wylądował Stefan Hula.

W sobotę w Lahti konkurs drużynowy - początek o 16:30.

Wyniki piątkowego konkursu w Lahti:

MiejsceZawodnikKrajOdległośćNota
1. Stefan Kraft Austria 124,5/131 283,1
2. Halvor Egner Granerud Norwegia 127,5/125,5 268,2
3. Piotr Żyła Polska 120,5/129,5 268
4. Markus Eisenbichler Niemcy 127/125 267,9
5. Karl Geiger Niemcy 122/127,5 267,5
6. Ulrich Wohlgennant Austria 126/118 263
7. Ryoyu Kobayashi Japonia 122/127,5 261,2
8. Peter Prevc Słowenia 120,5/128 258,5
9. Cene Prevc Słowenia 120,5/124,5 256,3
10. Gregor Deschwanden Szwajcaria 120,5/130,5 256,3
13. Dawid Kubacki Polska 120,5/124,5 251,6
24. Kamil Stoch Polska 118,5/117 239
32. Kacper Juroszek Polska 115 111,1
51. Stefan Hula Polska 102 89,9
59. Paweł Wąsek Polska 97,5 70,8
Komentarze (3)
avatar
Gekon
25.02.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Nie usuwajcie komentarzy tylko dajcie możliwość pisania pod każdy tematem. Co to za cenzura? 
avatar
yes
25.02.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tytuły mogą być różne, w tym dla uradowania serc. Polacy nadal są słabi w skokach.