Pierwsze mistrzostwa świata w narciarstwie klasycznym odbyły się w 1925 roku w Jańskich Łaźniach. Do rywalizacji na skoczni przystąpiło wówczas trzech reprezentantów Polski - Tadeusz Zaydel, Henryk Muckenbrunn oraz Aleksander Rozmus. Najlepiej spisał się pierwszy z nich, który był 35.
Od tamtej pory Polskę reprezentowało 76 zawodników. Najbardziej utytułowany w tym gronie jest Adam Małysz, który czterokrotnie zdobywał złoty medal, a łącznie ma w swoim dorobku sześć mistrzowskich krążków.
W Oberstdorfie debiut na imprezie tej rangi zaliczył Andrzej Stękała. Jak podaje portal skijumping.pl, został tym samym 77. skoczkiem z Polski na tej imprezie.
Oprócz niego do kwalifikacji przystąpili Kamil Stoch, Dawid Kubacki, Piotr Żyła i Klemens Murańka. W kadrze znajduje się jeszcze Jakub Wolny, ale po czwartkowych treningach Michal Doleżal zadecydował, że nie zmieści się on w piątce.
W swoim kwalifikacyjnym skoku Stękała osiągnął 95 metrów i uzyskał awans do sobotniego konkursu indywidualnego.
W piątek w kwalifikacjach Andrzej Stękała zadebiutuje w MŚ w narciarstwie klasycznym. Tym samym stanie się 77. reprezentantem Polski w skokach mężczyzn na tej imprezie.
— Adam Bucholz (@Bucholz_Adam) February 25, 2021
W kwalifikacjach wystąpią też Stoch, Kubacki, Żyła i Murańka. #skijumpingfamily @skijumpingpl #Oberstdorf2021 pic.twitter.com/uU3sbizOze
Czytaj także:
- Polacy nie mają sobie równych w XXI wieku. Biało-Czerwoni z największą liczbą tytułów
- Adam Małysz zdradził, ile PZN zapłaci za testy skoczków w całym sezonie. "Straszne pieniądze"
ZOBACZ WIDEO: Oberstdorf 2021. Zwykła maseczka na MŚ nie wystarczy. "To jest wymóg konieczny"