Dwa najbliższe konkursy Pucharu Świata w skokach narciarskich odbędą się w ten weekend (13-14 lutego) w Zakopanem. To nie jest ulubiona skocznia Halvora Egnera Graneruda.
Norweg co prawda jest w wybornej formie, ale czuje, że na Wielkiej Krokwi ciężko będzie mu o dobry wynik, nie mówiąc już o zwycięstwie. Granerud, który wygrał już dziewięć konkursów w tym sezonie, podczas styczniowych zawodów na tej skoczni sklasyfikowany został dopiero na 23. miejscu.
Media zaczęły spekulować czy 24-latek będzie w stanie pobić wynik Maren Lundby, która jest rekordzistką Norwegii z dwunastoma zwycięstwami. Na tym jednak nie koniec - mowa nawet o pobiciu osiągnięcia Petera Prevca. Ten w sezonie 2015/16 wygrał aż 15 konkursów Pucharu Świata.
ZOBACZ WIDEO: Sven Hannawald w Zakopanem poznał niezwykłą osobę. "To było genialne!"
Do końca bieżącego pozostało 10 konkursów. Granerud przyznaje, że jest to możliwe, ale... - Dwa z tych dziesięciu konkursów odbędą się w Zakopanem, gdzie wcześniej nie poszło mi tak dobrze. Będę bardzo zaskoczony, jeśli uda mi się tam dotrzymać walki. Wtedy pozostaje już tylko osiem konkursów na sześć zwycięstw. Brzmi trochę dużo - komentuje dla vg.no.
Skoczek ma swój plan minimum. - Rzuciłem okiem na top listę i zauważyłem, że jeśli odniosę jedenaście zwycięstw, to będę w pierwszej piątce. Pierwszym celem jest wynik dwucyfrowy, potem wygrana numer jedenaście. Koncentruję się na pojedynczych, kolejnych wygranych - dodał.
W styczniu w Zakopanem rozegrano konkurs drużynowy i indywidualny. Teraz skoczkowie wezmą udział w dwóch zawodach indywidualnych. Początek sobotniego konkursu o 16:10, a niedzielnego o 16:00. W piątek o 18:00 rozpoczną się kwalifikacje. Transmisje z zawodów w TVP 1, Eurosporcie 1 i na WP Pilot.
Zobacz także:
Granerud zarobił fortunę, co za to kupił? Aż trudno w to uwierzyć
Kolejna górska tragedia. Dwóch alpinistów zginęło pod lawiną