Już od jakiegoś czasu mówiło się o tym, że Jewgienij Klimow przeżywa trudny okres. Pojawiały się różne sygnały wskazujące na to, że nie dzieje się z nim dobrze. Nikt nie podważał jego umiejętności, ale spostrzegano, że nie może wszystkiego poukładać pod kątem psychologicznym.
Prezes rosyjskiej federacji Dmitrij Dubrowski rozważał wycofanie Klimowa z kilku zawodów Pucharu Świata w styczniu i lutym. Uważał, że to mogłoby mu pomóc w odpowiednim przygotowaniu do mistrzostw świata w Oberstdorfie.
Rzeczywiście Klimow został wycofany, ale w tym przypadku nie chodzi o to, że ktoś się o niego troszczy. Po prostu władze rosyjskich skoków postanowiły go zawiesić. Do odwołania nie może uczestniczyć w Pucharze Świata.
ZOBACZ WIDEO: Prawdziwe legendy skoków narciarskich. Niezwykłe spotkanie po latach
Powód? Jewgienij Klimow opuścił zgrupowanie rosyjskiej kadry w Czajkowskim. - Z niewiadomego powodu nie pojawił się na zgrupowaniu. Nie raczył poinformować o tym ani mnie, ani trenera. W tej sytuacji nie ma znaczenia, że jest liderem kadry. Priorytetem dla nas jest dyscyplina - powiedział Dubrowski w rozmowie z agencją TASS.
Klimow został oddelegowany do startów w Pucharze Rosji i Pucharze Kontynentalnym.
Czytaj także:
> PŚ w Willingen. Wymowne statystyki i cichy bohater Twittera
> "To jeszcze może wyglądać dużo lepiej". Dawid Kubacki świadomy swoich rezerw po konkursie w Willingen