Po takim wyczynie swoich podopiecznych Stefan Horngacher mógł odetchnąć. Dwa miejsca na podium, złoty oraz brązowy medal, to ogromna radość, zarówno dla Karla Geigera, Markusa Eisenbichlera, jak i trenera.
Do zabawnej scenki doszło w strefie mieszanej, gdzie zawodnicy oraz sztaby mają okazję rozmawiać z dziennikarzami z całego świata. Sebastian Parfjanowicz zaprosił do wywiadu szkoleniowca niemieckiej kadry i doszło do zabawnego zdarzenia.
Kiedy podszedł Geiger, dziennikarz stwierdził, że mistrz świata ma pierwszeństwo, a wtedy Horngacher zaskoczył. Powiedział po polsku: "No k**** dobźe".
Proszę Stefana Horngachera do wywiadu, ale nadchodzi Karl Geiger.
— s_parfjanowicz (@parfjanowicz) December 12, 2020
- Coach, World Champion has to be first - mowię.
- No k**** dobźe - odpowiada soczystą polszczyzną Stef.
Zlapał luz. Złapał noszenie. #skokoholicy @sport_tvppl
To nie koniec emocji w MŚ w lotach. W niedzielę zmagania drużynowe, w których Polacy mają duże szanse na medal. Początek pierwszej serii o 16:00. Transmisja w TVP 1, Eurosporcie 1 i na WP Pilot. Wynikowa relacja na żywo na WP SportoweFakty.
Zobacz też:
MŚ w lotach. Kamil Stoch zgasił dziennikarza. "O tak, za miesiąc to bym wygrał"
MŚ w lotach. Ta statystyka nie pozostawia złudzeń. W niedzielę może być pięknie
ZOBACZ WIDEO: Rafał Kot analizuje formę syna. "Jestem w kropce"