Skoki narciarskie. Puchar Świata. Skoczkowie zarabiają więcej niż skoczkinie

PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Dawid Kubacki
PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Dawid Kubacki

Porównaliśmy zarobki najlepszych skoczków i skoczkiń w sezonie 2019/2020. W obu klasyfikacjach prowadzą Austriacy. Lider u panów Stefan Kraft zarobił jednak trzy razy więcej niż liderka u pań Ciara Hoelzl.

W tym sezonie w Pucharze Świata skoczków rozegrano do tej pory 23 konkursy. W klasyfikacji finansowej prowadzi Stefan Kraft, który zarobił 554 tysiące złotych. Wiceliderem zestawienia jest Dawid Kubacki z zarobkami 531 tysięcy złotych (uwzględniona premia za triumf w 68. Turnieju Czterech Skoczni, 78 tysięcy).

Z kolei w Pucharze Świata kobiet w sezonie 2019/2020 odbyło się na razie 14 konkursów. Liderka finansowego zestawienia Chiara Hoelzl zarobiła dotychczas 160 tysięcy złotych, czyli trzy razy mniej niż Stefan Kraft czy Dawid Kubacki. Nawet siódmy w rankingu finansowym skoczków Kamil Stoch zarobił prawie dwa razy tyle co liderka u pań (316 do 160 tysięcy złotych).

Puchar Świata kobiet rozwija się. Skoczkinie coraz częściej skaczą na dużych skoczniach. Na razie zarobki u pań są jednak zdecydowanie mniejsze. Triumfatorka indywidualnego konkursu otrzymuje 7 800 franków szwajcarskich, czyli 30 tysięcy złotych. Zwycięzca zawodów w Pucharze Świata skoczków dostaje 10 000 franków, czyli w przedziale 38-40 tysięcy złotych (w zależności od kursu).

ZOBACZ WIDEO: Skoki narciarskie. Zdrowie i życie skoczków było zagrożone. "Nawet drzewa mogły nie wytrzymać tych podmuchów"

U panów finansowo nagradzanych jest trzydziestu najlepszych zawodników. Trzydziesty otrzymuje 100 franków, czyli około 400 złotych. U pań zarabia tylko najlepsza dwudziestka konkursu. Jednakże dwudziesta zawodniczka może liczyć na premię finansową w wysokości 418 franków, czyli około 1650 złotych.

U skoczkiń nie jest na razie organizowany Turniej Czterech Skoczni oraz miniturnieje takie jak Titisee-Neustadt Five czy Willingen Five. Za triumf w nich skoczkowie otrzymują premie finansowe. W 68. TCS Kubacki dostał 78 tys. złotych. W Titisee-Neustadt Five 105 tysięcy złotych zarobił Ryoyu Kobayashi, a w Willingen Five podobną kwotę Stephan Leyhe. Panie takich premii na razie nie otrzymują, bo nie mają takich zawodów.

W Pucharze Świata kobiet nie jest także nagradzana triumfatorka kwalifikacji. W rywalizacji skoczków najlepszy zawodnik w eliminacjach otrzymuje 3 000 franków, czyli prawie 12 tysięcy złotych.

Na razie jedyną Polką, która w tym sezonie otrzymała premię finansową za wynik w Pucharze Świata jest Kinga Rajda. Podopieczna Łukasza Kruczka za 6. miejsce w Oberstdorfie zarobiła nieco ponad 6 000 złotych.

Od grudnia 2019 roku do lutego 2020 roku kurs franka szwajcarskiego waha się od 3,90 do 3,99 zł. Dlatego na potrzeby przeliczenia zarobków skoczków i skoczkiń z franka na złotówki, wzięliśmy średnią tego kursu, czyli 3,95 zł.

Czytaj także: Michal Doleżal zadecydował. Znamy kadrę Polski na zawody w Bad Mitterndorf

Czytaj także: przełomu nie ma. Maciej Kot sfrustrowany po konkursach Pucharu Kontynentalnego

Zarobki skoczkiń w sezonie 2019/2020 po 14 konkursach:

MiejsceZawodniczkaKrajZarobki (zł)
1. Chiara Hoelzl Austria 160 528
2. Maren Lundby Norwegia 141 706
3. Eva Pinkelnig Austria 134 860
4. Sara Takanashi Japonia 94 223
5. Katharina Althaus Niemcy 75 500
6. Marita Kramer Austria 69 417
29. Kinga Rajda Polska 6 004


Zarobki skoczków w sezonie 2019/2020 po 23 konkursach (uwzględnione premie za 68. TCS, Titisee-Neustadt Five i Willingen Five):

MiejsceZawodnikKrajZarobki (zł)
1. Stefan Kraft Austria 554 185
2. Dawid Kubacki Polska 531 460
3. Karl Geiger Niemcy 485 060
4. Ryoyu Kobayashi Japonia 516 695
5. Stephan Leyhe Niemcy 388 187
6. Marius Lindvik Norwegia 333 577
7. Kamil Stoch Polska 312 247
Źródło artykułu: