Skoki narciarskie. Puchar Świata Predazzo 2020. Karl Geiger liderem na półmetku. Trzech Polaków w dziesiątce

Skoki narciarskie. Puchar Świata Predazzo. Konkursy na normalnej skoczni to rzadkość. W PŚ stawiają na większe obiekty

Obecnie konkursy rozgrywane na skoczniach normalnych należą do rzadkości. Po raz ostatni rywalizacja na tego typu obiekcie przeprowadzona została niespełna trzy lata temu - podczas próby przedolimpijskiej w Pjongczangu. W Predazzo przeniesienie zawodów na obiekt HS104 nastąpiło z konieczności. Lawina uszkodziła bowiem znajdującą się obok dużą skocznię Trampolino Dal Ben (HS134).

Skoki oddawane przez Biało-Czerwonych podczas treningów i kwalifikacji napawały optymizmem. Wysoką dyspozycję potwierdził uskrzydlony triumfem w 68. Turnieju Czterech Skoczni Dawid Kubacki. Polak był najlepszy w kwalifikacjach oraz serii próbnej przed sobotnim konkursem. W czołówce znaleźli się także Kamil Stoch i Piotr Żyła.

Do konkursu przystąpiła szóstka Polaków. Początek nie należał jednak do podopiecznych trenera Michala Doleżala. Jakub Wolny (92,5 m), Stefan Hula (95 m) i Maciej Kot (96,5 m) lądowali zbyt blisko, aby zapewnić sobie awans do drugiej serii.

ZOBACZ WIDEO "Kierunek Dakar". Rajd Dakar a życie rodzinne. Wszystko da się poukładać

Cała trójka znalazła się na liście oczekujących. Wydawało się, że żaden z nich nie wskoczy do "30". Swoje próby mocno zepsuli Philipp Aschenwald i Daniel Andre Tande, co sprawiło, że Maciej Kot rzutem na taśmę zakwalifikował się do drugiej serii.

Złą passę przerwał dopiero Piotr Żyła. Z obniżonego rozbiegu zdołał osiągnąć 102,5 metra i znalazł się na drugiej pozycji, tuż za plecami Constantina Schmida, który zbliżył się do rekordu skoczni należącego od blisko 17 lat do Adama Małysza.

Schmida i Żyłę wyprzedził dopiero Kamil Stoch, pokazując jednocześnie, że jego forma zaczyna się stabilizować na wysokim poziomie. Po zwycięstwo w pierwszej serii sięgnął Karl Geiger po bardzo dobrym skoku na 104,5 metra. Drugi był Stefan Kraft (102 m), a trzeci Stoch (101 m).

W pierwszej dziesiątce znaleźli się jeszcze Piotr Żyła (5. miejsce) i Dawid Kubacki (8.). Należy jednak podkreślić, że zwycięzca TCS miał bardzo kiepskie warunki - jego rekompensata z tytułu wiatru była jedną z najwyższych w stawce.

Wyniki pierwszej serii konkursu w Predazzo:

Czytaj także: - Kamil Stoch najprzystojniejszy. Tak uważa włoska skoczkini - Dawid Kubacki i Stephan Leyhe najlepsi w serii próbnej

Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)