Nieporozumienie na linii Tajner - Kot. Jest odpowiedź prezesa PZN

WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Apoloniusz Tajner
WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Apoloniusz Tajner

Maciej Kot wprost skrytykował słowa Apoloniusza Tajnera, który w rozmowie z TVP Sport stwierdził, że skoczkowie rozpoczną sezon od mocnego uderzenia. Dla WP SportoweFakty prezes PZN wytłumaczył swoje intencje.

- Cóż... Prezes potrafi dmuchać balonik. Dla nas to nie są dobre słowa, co innego dla niego. Każdy dba o własne podwórko. Chcemy wypaść w Wiśle jak najlepiej, ale pamiętajmy, że to pierwsze zawody. Warunki bywają niepewne, może brakować "oskakania" na śniegu. Do tego być może ktoś wyskoczy z nowym sprzętem... W przeszłości konkursy otwarcia miały niespodziewanych zwycięzców, którzy potem przepadali w drugiej części Pucharu Świata. My nie będziemy mówić o mocnym otwarciu. Lepiej skupić się na pracy - powiedział Kot dziennikarzowi Telewizji Polskiej.

Tajner nie chce wprost odnosić się do sformułowań zawodnika. Szef Polskiego Związku Narciarskiego przyznaje jednak, że skoczkowie wolą mieć spokój i ciszę.

- Tak się nauczyli. Chcą jak najlepiej rozpocząć sezon. Ale mnie dziennikarze pytają o prognozy, więc w jakiś sposób muszę odpowiadać. Nie patrzę na same wyniki, ale też na to, co dzieje się na treningach. W tym sezonie skoczkowie są przygotowani jeszcze lepiej niż w ubiegłym. Na tym etapie poziom jest wyższy, sam to mogę stwierdzić. Od pierwszych konkursów nasi zawodnicy będą się liczyć w rywalizacji. Planowaliśmy wcześniej przygotować skocznię w Wiśle, ale już wiadomo, że to się nie uda. Natomiast kadrowicze będą na zgrupowaniu w Hinzenbach, więc ich przygotowania nie są zagrożone - twierdzi Tajner w rozmowie z WP SportoweFakty.

Były trener sugeruje ponadto, że zawodnicy czasami dostają podchwytliwe pytania od dziennikarzy, a sam Kot jest bardzo zrównoważonym sportowcem. - Trzeba zaczekać na początek sezonu, ale ja nie mam obaw. Swoich wypowiedzi nie nazwałbym dmuchaniem balonika.

Do inauguracji Pucharu Świata w Wiśle zostały tylko dwa tygodnie. Kwalifikacje odbędą się 16 listopada. Na 17 zaplanowano konkurs drużynowy, a dzień później skoczkowie będą walczyć w rywalizacji indywidualnej.

ZOBACZ WIDEO: Krzysztof Wielicki: Tomasz Mackiewicz miał wspaniałą wizję, ale był postrzegany krytycznie

Komentarze (13)
Eric Getting
5.11.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Niesnaski polskiemu narciarstwu są chyba niepotrzebne. Zgoda buduje, niezgoda rujnuje. Warto o tym pamiętać. A Polska wcale nie jest potęgą narciarską na świecie. 
Ghost303antygostomski
4.11.2018
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Tajner, odejdź z PZN w końcu. 
avatar
Franciszek Pawłowski
4.11.2018
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
A gdzie inne konkurencje narciarskie, prezesino PZ Skoków Narciarskich (właśnie tak to wygląda), a i tu będzie wkrótce fatalnie (gdzie zaplecze?). Schodź facet z afisza i do roboty, albo zejdź Czytaj całość
avatar
Franciszek Pawłowski
4.11.2018
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
A gdzie inne konkurencje narciarskie, prezesino PZ Skoków Narciarskich (właśnie tak to wygląda), a i tu będzie wkrótce fatalnie (gdzie zaplecze?). Schodź facet z afisza i do roboty, albo zejdź Czytaj całość
avatar
analda2
3.11.2018
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Kot w gadce dobry , gorzej ze skakaniem.Lepiej skup się na treningu. Chyba nie przez Tajnera , Twoja forma z roku na rok leci na łeb . ?