Skoki narciarskie bez Waltera Hofera? Dziś trudno to sobie wyobrazić. Austriak od 1992 roku jest dyrektorem Pucharu Świata. To on wprowadzał liczne rewolucyjne zmiany w tej dyscyplinie, czym nie zawsze zyskiwał sympatię kibiców. Trzeba jednak przyznać, że bez niego skoki tak bardzo by się nie rozwinęły.
Okazuje się, że nadchodzący sezon będzie przedostatnim dla 63-letniego działacza. Hofer potwierdził to w rozmowie z portalem skijumping.pl.
- Sezon 2019/2020 będzie moim ostatnim w roli dyrektora Pucharu Świata. Nie jest to jednak moja decyzja, lecz kolej rzeczy uwarunkowana moim wiekiem. Ostatni sezon mojej przygody może być niesamowity, więc nie zamierzam się poddawać - tłumaczy.
Austriak informację przekazał wraz z ujawnieniem kilku nowinek w Pucharze Świata. Od tego sezonu zwycięzcy kwalifikacji będą otrzymywać nagrody finansowe (3 tys. franków szwajcarskich w klasycznych konkursach i 5 tys. franków w lotach). Zdradził też, że w sezonie 2019/20 skoczkowie będą rywalizować w Turcji oraz Stanach Zjednoczonych.
ZOBACZ WIDEO: Krzysztof Wielicki: Zachowanie Denisa Urubko mnie zaskoczyło. Wszyscy mieli do niego pretensje
w kazdym dziale sportu, wszedzie w SF, gdzie cos napisze.
Dowod -"To Hofer wprowadzał liczne rewolucyjne zmiany Czytaj całość