Raw Air 2018 w Vikersund: rekord życiowy Stefana Huli, Kamil Stoch 11. na treningu

WP SportoweFakty / Jakub Janecki / Na zdjęciu: Stefan Hula
WP SportoweFakty / Jakub Janecki / Na zdjęciu: Stefan Hula

Stefan Hula ustanowił rekord życiowy na treningu w Vikersund. Serię rozegrano w zmiennych warunkach, kilkanaście razy zmieniano belkę.

Trening rozpoczął się z półgodzinnym opóźnieniem z powodu silnego wiatru. Zawodnicy startowali w kolejności odwrotnej do zajmowanych miejsc w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata w lotach narciarskich. Dlatego jako ostatni tym razem nie wystąpił Kamil Stoch, ale triumfator jedynego dotychczasowego konkursu PŚ 2017/2018 rozegranego na skoczni do lotów - Andreas Stjernen. 13 stycznia Norweg zwyciężył w Tauplitz/Bad Mitterndorf. Niedzielną rywalizację wtedy odwołano.

Świetny debiut na mamuciej skoczni zaliczył Yukiya Sato. Uzyskał 226 metrów na Vikersundbakken (HS 240). Za wiatr odjęto mu aż 24,6 punktu. Po locie Japończyka zmieniono belkę z dwunastej na dziesiątą. Jeszcze dalej niż Sato poszybował Karl Geiger. Niemiec osiągnął 240,5 metra. W tej sytuacji rozbieg obniżono aż o trzy stopnie.

Kilka minut później zmieniły się warunki, skoczkowie nie przekraczali dwusetnego metra, mieli wiatr w plecy. Organizatorzy podwyższyli więc rozbieg najpierw na dziewiąty poziom, a później jedenasty oraz trzynasty.

Dla Kamila Stocha ustawiono dziewiątą belkę. Lider turnieju Raw Air po swoim skoku zajmował trzecią lokatę. Przed trzykrotnym mistrzem olimpijskim plasowali się Johann Andre Forfang i Karl Geiger. Natomiast tuż za Stochem był Dawid Kubacki.

Stefan Hula wylądował na 226. metrze i ustanowił rekord życiowy. Poprzedni najdłuższy lot w jego karierze wynosił 218 metrów - taką odległość uzyskał 13 stycznia 2018 roku w serii próbnej przed konkursem w Tauplitz. Złoty medalista mistrzostw Polski rozegranych 26 grudnia 2017 roku został liderem z dorobkiem 166,9 punktu.

Najlepsze warunki miał Robert Johansson (odjęto mu 26,6 pkt). Mistrz Norwegii z czwartej belki poleciał na odległość 240,5 metra i triumfował z dorobkiem 200,8 punktu. 20 "oczek" mniej zdobył Stefan Kraft. Hula ostatecznie został sklasyfikowany na szóstym miejscu. Jedenasty był Stoch, a piętnasty - Kubacki. Zaprezentowało się 57 zawodników.

MiejsceZawodnikKrajMetryPunktyBelka
1. Robert Johansson Norwegia 240,5 200,8 4.
2. Stefan Kraft Austria 235,5 180,8 8.
3. Noriaki Kasai Japonia 236,5 175 7.
4. Peter Prevc Słowenia 235 170,7 8.
5. Domen Prevc Słowenia 235,5 170,1 8.
6. Stefan Hula Polska 226 166,9 8.
11. Kamil Stoch Polska 206 156,8 9.
15. Dawid Kubacki Polska 213,5 143,2 11.
28. Maciej Kot Polska 194,5 115,8 13.
29. Piotr Żyła Polska 199 112 14.
51. Jakub Wolny Polska 102 31,8 7.

ZOBACZ WIDEO Stefan Hula. "Nie miał za co żyć. Z żoną zaczęli szyć stroje"

Komentarze (7)
avatar
wisus54
17.03.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I po treningu widać dlaczego Norwegowie tak ustawili regulamin. O klasyfikacji decydują punkty na mamutach to co było się nie liczy. Co z tego że Stoch dominował na skoczniach dotychczas skoro Czytaj całość
avatar
Marianek07
16.03.2018
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
No i jeszcze to " w plecy " . W plecy to miał Stoch i Hula w Korei. 
avatar
Marianek07
16.03.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeszcze tylko niech zaczną startować na progu. 
avatar
Marianek07
16.03.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Panowie komentatorzy . Z całym szacunkiem. Czy oni mogą wrócić do skakania, ostatecznie już niech zostanie latanie ale na Boga, niech przestaną fruwać . Fruwają wróble. Kiedyś machano rękoma po Czytaj całość
Czołem Wielkiej Polsce
16.03.2018
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Najwięcej punktów dodano Zografskiemu (28,0)!!! Kolejny artykuł pisany na szybko, na kolanie. Szybko, szybko, więcej, więcej, byle wyświetlenia były.