Raw Air w Oslo: nokaut Stefana Krafta! Kamil Stoch w trzeciej dziesiątce

PAP/EPA / Jon Olav Nesvold
PAP/EPA / Jon Olav Nesvold

Stefan Kraft w świetnym stylu wygrał niedzielny konkurs skoków w Oslo. Austriak utrzymał prowadzenie w cyklu Raw Air i został nowym liderem Pucharu Świata, bowiem dopiero 22. miejsce zajął Kamil Stoch. Z Polaków najlepszy był 9. Piotr Żyła.

Niedzielny konkurs indywidualny na Holmenkollbakken (HS134) w Oslo był trzecią odsłoną Raw Air. Jako lider turnieju do zawodów przystępował Stefan Kraft, który po piątkowych kwalifikacjach i sobotnich zmaganiach drużynowych o 9,1 punktu wyprzedzał drugiego Petera Prevca. Trzecie miejsce zajmował Andreas Wellinger, a tuż za Niemcem sklasyfikowano Piotra Żyłę.

W niedzielnym konkursie, oprócz wiślanina, Polskę reprezentowali jeszcze Jan Ziobro, Dawid Kubacki, Maciej Kot i Kamil Stoch. W serii próbnej, która poprzedziła główne zawody, najlepiej z Biało-Czerwonych wypadł Żyła, który zajął 8. miejsce. Jedenasty był Stoch, a wygrał Norweg Johann Andre Forfang.

Na półmetku zawodów klasyfikacja wyglądała już nieco inaczej. Prowadził Andreas Wellinger. Niemiec nie przejął się nieudanym skokiem w treningu (99,5 metra) i w pierwszej serii osiągnął aż 133,5 metra. Jedynym zawodnikiem, który w finale mógł podjąć realną walkę z podopiecznym Wernera Schustera był Stefan Kraft. Austriak w mniej sprzyjających warunkach uzyskał 130 metrów i z Niemcem przegrywał tylko o 1,7 punktu.

Niespodziewanie trzeci na półmetku konkursu Daiki Ito do Wellingera tracił już 12 punktów. Tym samym w finale Niemiec z Austriakiem mieli walczyć o zwycięstwo, a Japończyk musiał skupić się na obronie 3. miejsca. Odpowiednio 1,6 praz 2 punkty tracili do Ito czwarty Daniel Andre Tande i piąty Kamil Stoch. Z Polaków w czołowej dziesiątce po pierwszej serii był jeszcze dziewiąty Piotr Żyła. Do finału zakwalifikowali się również 16. Dawid Kubacki oraz 25. Maciej Kot. Po nieudanym skoku (109,5 metra) rywalizację już na półmetku zakończył Jan Ziobro.

ZOBACZ WIDEO Manchester City wygrał z Middlesbrough i został pierwszym półfinalistą Pucharu Anglii [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Kamil Stoch o drugiej serii niedzielnych zawodów chciałby jak najszybciej zapomnieć. Polak w środkowej fazie lotu otrzymał najprawdopodobniej podmuch wiatru i awaryjnie wylądował na 114. metrze i 50. centymetrze. To oznaczało ostatecznie spadek na 22. miejsce i utratę przez Polaka prowadzenia w klasyfikacji generalnej PŚ. Nowym liderem cyklu został Stefan Kraft.

W drugiej serii podopieczny Heinza Kuttina nie pozostawił złudzeń, kto był najlepszy. Austriak uzyskał aż 132 metry. Lider na półmetku Andreas Wellinger odpowiedział skokiem na 127 metrów i ostatecznie musiał zadowolić się 2. lokatą. Najniższy stopień podium zajął Markus Eisenbichler. Brązowy medalista MŚ w Lahti ze skoczni normalnej przesunął się z 6. na 3. miejsce po finałowej próbie na 128,5 metra. Niemiec pokonał o 0,6 punktu Daiki Ito.

9. pozycję, mimo przeciętnego skoku na 119,5 metra, utrzymał Piotr Żyła. W całym turnieju Raw Air wiślanin nadal zajmuje 4. miejsce. Oczywiście zdecydowanym liderem jest Stefan Kraft.

Za skok w drugiej serii warto pochwalić Macieja Kota. Zakopiańczyk uzyskał 125,5 metra i awansował z 25. aż na 11. lokatę. Większym awansem popisał się tylko Johann Andre Forfang, który po finałowej próbie awansował z 26. na 10. miejsce.

Podobnie jak Stoch, niedzielnych zawodów do udanych nie zaliczy Dawid Kubacki. W dniu swoich 27 urodzin nowotarżanin zajął 23. lokatę, a na przeciętny jego występ miał wpływ przede wszystkim finałowy skok na 118. metr.

Warunki pogodowe na Holmenkollbakken były trudne. Wiatr nie był silny, ale zmieniał kierunek i do tego wiał z różną siłą. Pierwszą serię przeprowadzono z 11. belki startowej, a finałową z 12. platformy.

Już w poniedziałek w Lillehammer czwarta odsłona Raw Air. O godzinie 17:30 na Lysgårdsbakken (HS 138) odbędą się kwalifikacje do wtorkowych głównych zawodów indywidualnych. Relacja na żywo na WP SportoweFakty.

Wyniki niedzielnego konkursu indywidualnego w Oslo:

miejscezawodnikkrajodległościłączna nota
1. Stefan Kraft Austria 130/132 267,5
2. Andreas Wellinger Niemcy 133,5/127 258,6
3. Markus Eisenbichler Niemcy 125,5/128,5 244,1
4. Daiki Ito Japonia 127,5/124,5 243,5
5. Andreas Stjernen Norwegia 124,5/126 241,7
6. Robert Johansson Norwegia 126/128,5 239,5
7. Daniel Andre Tande Norwegia 128,5/123 236,8
8. Manuel Fettner Austria 127/123 227,7
9. Piotr Żyła Polska 124/119,5 227,2
10. Johann Andre Forfang Norwegia 114,5/129,5 224,6
11. Maciej Kot Polska 117/125,5 222,3
22. Kamil Stoch Polska 126/114,5 211,2
23. Dawid Kubacki Polska 120,5/118 211
46. Jan Ziobro Polska 109,5 80,3
Komentarze (26)
Evtis
12.03.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A najbardziej widoczny w tym naciąganiu kombinezonu jest Markus Eisenbichler... 
avatar
jotwu
12.03.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
zwróćcie uwagę na zachowanie Eisenbichlera na belce.Zobaczcie jak naciąga kostium.Kręci się ,wierci jakby go gryzły wszy,podnosi ręce do góry.Dlaczego nie ma żadnej reakcji?.Kostium w barach sz Czytaj całość
avatar
tomekBYDGOSZCZ
12.03.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Gratulacja dla Stefana Krafta za zdobycie Kryształowej Kuli! Kamil sezon w miarę udany ale szkoda, że i w mistrzostwach świata (indywidualnie) i w pucharze świata (zapewne - również indywidualn Czytaj całość
siber
12.03.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"" Maciej Kot przed szansą na swój historyczny wynik""
A co na to pismak clown Łożyński - propaganda polskich skoczków ?!
Nawet absencja Prevca nie pomogła mu awansować na czwarte w klasyfik
Czytaj całość
avatar
bulbot73
12.03.2017
Zgłoś do moderacji
3
3
Odpowiedz
Prawda jest taka, że Kamil stracił formę po turnieju 4 skoczni tylko wazeliniarze ciąglę cukrowali///