Andreas Wank najlepszy w Sapporo. Z Polaków wysoko tylko Klemens Murańka

PAP/EPA / Na zdjęciu Andreas Wank
PAP/EPA / Na zdjęciu Andreas Wank

Niedzielny konkurs Pucharu Kontynentalnego w Sapporo zakończył się zwycięstwem Andreasa Wanka. W czołowej dziesiątce znalazł się jeden Polak, Klemens Murańka, który był ósmy.

Dla skoczków jest to pożegnanie z Japonią, gdzie rywalizowali przez trzy kolejne dni. Reprezentanci Polski najlepiej wypadli w sobotę, gdy Aleksander Zniszczoł był trzeci, a Klemens Murańka szósty. W niedzielę tak dobrze już nie było, choć Murańka ponownie znalazł się w szerokiej czołówce i ukończył konkurs z ósmym wynikiem. Do podium zabrakło niewiele - różnice punktowe były minimalne i nota lepsza o zaledwie cztery punkty pozwoliłaby Polakowi cieszyć się z trzeciego miejsca.

Wspomniany Zniszczoł był tym razem szesnasty. Punkty Pucharu Kontynentalnego wywalczyli jeszcze Andrzej Stękała i Jakub Wolny, którzy uplasowali się w trzeciej dziesiątce. Do drugiej serii nie wszedł Krzysztof Biegun, natomiast Bartłomiej Kłusek nie stanął na starcie.

Niedzielny konkurs wyraźnie wygrał Andreas Wank, choć nie miałby zapewne tak łatwego zadania, gdyby nie wpadka Floriana Altenburgera - Austriak w pierwszej serii lądował najdalej, za to w drugiej rundzie osiągnął tylko 119,5 metra, co zepchnęło go na piąte miejsce. Obok Wanka na podium stanęli jeszcze dwaj Słoweńcy, Nejc Dezman i Miran Zupancic.

Wyniki niedzielnego konkursu w Sapporo:

MiejsceZawodnikKrajNotaSkoki
1 Andreas Wank Niemcy 244,8 131,5/128
2 Nejc Dezman Słowenia 232,5 128/127,5
3 Miran Zupancić Słowenia 222,9 131,5/123,5
4 Sigurd Symoen Soeberg Norwegia 222,6 123,5/126,5
5 Florian Altenburger Austria 220,7 135,5/119,5
6 Anze Lanisek Słowenia 220,5 128,5/121,5
8 Klemens Murańka Polska 219,5 126,5/121
16 Aleksander Zniszczoł Polska 198,4 121/121
24 Andrzej Stękała Polska 192,5 125/113,5
27 Jakub Wolny Polska 187,1 123/107,5
33 Krzysztof Biegun Polska 92,0 112
DNS Bartłomiej Kłusek Polska DNS DNS

Zobacz wideo: Maciej Kot: pierwsze miejsce w Zakopanem można oddać za pierwsze miejsce na MŚ w Lahti

Źródło artykułu: