PŚ w Lillehammer: nokaut Kamila Stocha w kwalifikacjach!

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / GEIR OLSEN
PAP/EPA / GEIR OLSEN
zdjęcie autora artykułu

Kamil Stoch z niższej od rywali belki i tak nie pozostawił im złudzeń. Polak po locie na 144. metr z notą 169 punktów pewnie wygrał piątkowe kwalifikacje do sobotnich zawodów indywidualnych PŚ w skokach w Lillehammer. Eliminacje przebrnęło 6 Polaków.

Zapomniany obrazek z poprzedniego sezonu, gdy wiele razy jedną serię skoków rozgrywano ponad godzinę i często zmieniano belkę startową, wróciły w piątek w Lillehammer ze zdwojoną siłą.

Według meteorologów siła wiatru miała w czasie treningów i kwalifikacji nie przekraczać 3 m/s. Po raz pierwszy w tym sezonie prognozy nie znalazły jednak odzwierciedlenia w rzeczywistości. Już od pierwszej serii próbnej podmuchy wiatru, dochodzące na progu Lysgårdsbakken (HS 138) nawet do 4 m/s, dawały się we znaki skoczkom, organizatorom i jury. Ostatecznie z dużymi problemami oba treningi przeprowadzono, ale podczas nich często zmieniano belkę i rezultaty nie do końca były adekwatne.

Kwalifikacje także przeprowadzono, ale podobnie jak w dwóch seriach próbnych, warunki odbiegały znacząco od tych, które towarzyszyły rywalizacji w Kuusamo i Klingenthal.

O 40 wolnych miejsc w sobotnich zawodach rywalizowało 52 skoczków. Tradycyjnie czołowa dziesiątka PŚ w skokach narciarskich, w tym m. in. zajmujący 6. miejsce w "generalce" Maciej Kot i lider cyklu Domen Prevc, miała zapewniony udział w głównym konkursie.

ZOBACZ WIDEO: Fortuna liczy na historyczny sukces. "Polacy zdobędą złoto w Pjongczang"

Eliminacje były bardzo udane dla Biało-Czerwonych. Sześciu podopiecznych Stefana Horngachera, która przystąpiła do kwalifikacji wywalczyła awans do zawodów. Najkrótszy skok z naszych reprezentantów oddał Aleksander Zniszczoł. 108,5 metra, przy wielu jeszcze krótszych skokach, wystarczyło jednak, by w sobotę 22-latek mógł powalczyć o pierwsze punkty PŚ w sezonie 2016/2017.

Niezłe skoki oddali Klemens Murańka i Piotr Żyła. Bardzo dobrze spisali się Dawid Kubacki i Stefan Hula, którzy w eliminacjach zajęli miejsca w czołowej szóstce. Ich występ przebił jednak Kamil Stoch. Dwukrotny mistrz olimpijski z Soczi dobrze skakał już na treningach, ale dopiero w kwalifikacjach pokazał pełnię swoich możliwości. Z niskiego rozbiegu 144 metry w bardzo dobrym stylu zagwarantowało mu pewny triumf. Drugi Norweg Anders Fannemel stracił 16,6 punktu do Stocha.

W czołowej dziesiątce, która skakała treningowo, bardzo dobrze zaprezentował się także Maciej Kot, który uzyskał 130 metrów. Z tej grupy najdłuższy skok oddał Austriak Stefan Kraft (137 metry).

W eliminacjach zawodnicy odpychali się z 7., 8., 9., 10. i 12 belki startowej. Uśrednione podmuchy wiatru oscylowały w przedziale od 0,5 m/s pod narty do 2,5 m/s. Przy samym progu siła wiatru dochodziła jednak nawet do 4 m/s w plecy. Za nieprzepisowy kombinezon został zdyskwalifikowany Bułgar Vladimir Zografski.

Sobotni konkurs indywidualny zaplanowano na 16:00. Główne zmagania poprzedzi seria próbna od 14:45.

wyniki kwalifikacji do sobotniego konkursu w Lillehammer:

miejscezawodnikkrajodległośćnota
1.Kamil StochPolska144169
2.Anders FannemelNorwegia139,5152,4
3.Michael HayboeckAustria135,5148,9
4.Stefan HulaPolska139147,4
5.Daiki ItoJaponia134,5147
6.Dawid KubackiPolska135146,5
6.Karl GeigerNiemcy127,5146,5
8.Andreas StjernenNorwegia131,5143,3
8.Jewgienij KlimowRosja133,5143,3
10.Mackenzie Boyd-ClowesKanada133,5142,3
14.Piotr ŻyłaPolska128,5138,4
25.Klemens MurańkaPolska124126,8
36.Aleksander ZniszczołPolska108,5105,9

odległości czołowej dziesiątki Pucharu Świata:

zawodnikkrajodległość
Markus EisenbichlerAustria126,5
Vincent Descombes SevoieFrancja127
Andreas KoflerAustria120
Peter PrevcSłowenia113,5
Maciej KotPolska130
Stefan KraftAustria137
Manuel FettnerAustria125,5
Daniel Andre TandeNorwegia125,5
Severin FreundNiemcy113,5
Domen PrevcSłowenia115
Źródło artykułu: