Były skoczek rozpocznie pracę w maju. Przyznał, że z jednej strony bardzo się cieszy, ale z drugiej - czuje obawę. - Będzie trochę dziwnie dopingować Niemców, ale to jasne, że chcesz, aby ci z którymi pracujesz - odnieśli sukces - przyznaje Roar Ljoekelsoey w rozmowie z adressa.no.
- To może być impuls dla naszych skoczków. Chcemy w ten sposób poprawić zarówno technikę, jak i sprzęt - nie ukrywa Werner Schuster.
Na koncie Norwega są m.in. dwa brązowe medale wywalczone na igrzyskach olimpijskich (indywidualnie i drużynowo), dwa srebra mistrzostw świata (ind. i druż.), dwa brązy MŚ (ind. i druż.) oraz cztery złote medale zdobyte na mistrzostwach świata w lotach narciarskich (dwa ind. i dwa druż.). Wśród wielu sukcesów Ljoekelsoeya są także dwa drugie miejsca w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata (sezony 2003/2004 i 2004/2005).
Zobacz wideo: Prijović: Nie chciałem iść do Lecha