W tym artykule dowiesz się o:
Maciej Kot - 4
Zawodnik AZS-u Zakopane po pierwszej serii miał szanse na wyższą ocenę. 133.5 metra w dobrym stylu wywindowało Polaka na 9. pozycję. Kot świetnie wykorzystał bardzo silny wiatr pod narty podczas jego próby. W finale nie było już tak dobrze. Natura postanowiła wyrównać rachunki. W drugiej serii w znacznie gorszych warunkach Polak uzyskał tylko 116.5 metra i spadł na 15. pozycję.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie. [nextpage]
Piotr Żyła - 4
W sobotę cieszynianin zdobył pierwsze punkty w tym sezonie. Żyła w końcu oddał trzy dość równe próby. Po udanym treningu podopieczny Łukasza Kruczka skoczył daleko w seriach ocenianych (122.5 i 119 metrów). Zyskanie powtarzalności skutecznych prób to pierwszy krok do odzyskania wysokiej dyspozycji. Niedzielna rywalizacja zweryfikuje, czy Polak rzeczywiście zostawił już za sobą kłopoty na skoczni.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie. [nextpage]
Stefan Hula - 3.5
Po sobotnim konkursie podopieczny Macieja Maciusiaka jest liderem Biało-Czerwonych w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Występ Huli ocenilibyśmy wyżej gdyby nie skok w drugiej serii. Polak podobnie jak kilku innych zawodników nie poradził sobie z trudnymi warunkami (wiatr w plecy), uzyskując zaledwie 109.5 metra. Trzeci konkurs z punktami dla skoczka urodzonego w Szczyrku należy jednak rozpatrywać w kategorii sukcesu. Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie. [nextpage]
Dawid Kubacki - 3.5
W sobotę zwycięzca dwóch konkursów tegorocznego Letniego Grand Prix miał wyjątkowe szczęście do warunków. We wszystkich trzech próbach Kubackiemu towarzyszył silny wiatr pod narty. Niestety tylko w treningu Polak potrafił bardzo dobrze wykorzystać dar od losu (127 metrów). W konkursie nasz reprezentant dwukrotnie wylądował na punkcie konstrukcyjnym (120 metrów). Cieszą przyzwoite skoki i pierwsze punkty, ale w takich warunkach Polak powinien spisać się lepiej.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie. [nextpage]
Jan Ziobro - 1
Po piątkowych kwalifikacjach sam skoczek jak i jego kibice mogli zaostrzyć swoje apetyty przed sobotnią rywalizacją. W eliminacjach Polak zajął 9. pozycję. Dzień później przegrał przede wszystkim z pogodą. W serii próbnej przy ekstremalnych warunkach Ziobro spadł na bulę (70 metrów). W konkursie było tylko nieco lepiej. Podopiecznemu Łukasza Kruczka znów nie pomógł wiatr i swój lot zakończył zaledwie na 107 metrze,
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie. [nextpage]
Klemens Murańka - 1
Pierwszy konkurs w Niżnym Tagile był drugim z rzędu, w którym zakopiańczyk nie zdobył punktów do klasyfikacji generalnej. Murańka na rosyjskim obiekcie oddał na razie tylko jeden dobry skok. W piątkowej drugiej serii treningowej Polak uzyskał 127 metrów. Po sobotnim występie nasz reprezentant powinien jak najszybciej zapomnieć o skokach w serii próbnej i pierwszej kolejce.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
Piechniczek: reprezentacja w cieniu Lewandowskiego? On ciągnie ich za sobą!
Który z Polaków zasłużył na największe pochwały po sobotnim konkursie? 
na Instagramie 
na Facebooku 
