Początek sezonu jest dla Kubackiego. Zawodnik z Nowego Targu po trzech konkursach indywidualnych nie ma na koncie żadnego punktu. Część ekspertów sugerowała, że Łukasz Kruczek powinien zabrać do Rosji innego zawodnika. Kubacki odpowiedział w najlepszy możliwy sposób.
25-letni zawodnik już w czasie piątkowego treningu pokazał się z dobrej strony. Mimo trudnych warunków skoczył 120 metrów i zajął 15. miejsce. W kwalifikacjach Polak był drugi po znakomitym skoku na 127,5 m.
- Myślę, że największą radość sprawił mi skok w kwalifikacjach, ponieważ odległość była najlepsza - powiedział po kwalifikacjach serwisowi skijumping.pl. - Nie obyło się bez małych błędów ale mogę dzień podsumować jako udany - dodał Polak.
Na skoczni w Niżnym Tagile dał znać o sobie wiatr. Podobne warunki mają być również w sobotnim i niedzielnych konkursie. W sobotę na starcie oprócz Kubackiego zobaczymy jeszcze pięciu Biało-Czerwonych. Kwalifikacji niespodziewanie nie przebrnął Kamil Stoch.
Początek I serii sobotniego konkursu zaplanowano na godz. 16.
To dlatego Piotr Żyła wygrał pamiętny konkurs w Oslo