Anders Fannemel kontuzjowany. "Coś strzeliło mi w kolanie"

[tag=23780]Anders Fannemel[/tag] podczas konkursu indywidualnego w Lahti nabawił się problemów z kolanem. Czy kontuzja wykluczy Norwega z dalszych startów?

Na półmetku zawodów Fannemel przewodził stawce. W pierwszym skoku uzyskał odległość 127,5 m, jednak w drugim tylko 122. - W pierwszym skoku popełniłem drobny błąd przy lądowaniu, cały ciężar ciała przeniosłem na prawą nogę. Coś strzeliło mi w kolanie, myślałem nawet, że nie wystartuję w serii finałowej. Lądowanie w drugim skoku sprawiło mi spory ból. Coś jest nie tak i musimy szybko zdiagnozować co - cytuje zawodnika Berkutschi.com. 
[ad=rectangle]
Jak podkreślał po skoku swojego podopiecznego Alexander Stoeckl, Fannemel sam zdecydował o tym, że wystartuje w drugiej serii.

Nie wiadomo czy zobaczymy zawodnika w kolejnych konkursach, ale Clas Brede Brathen, szef norweskich skoków, jest dobrej myśli. Podkreślił, że nic nie wskazuje na poważną kontuzję. Więcej będzie jednak wiadomo w kolejnych dniach.

Źródło artykułu: