18-latek ostatnio miał możliwość pokazania się szerszej publiczności podczas konkursu indywidualnego Pucharu Świata w Zakopanem. Niestety, fatalne warunki sprawiły, że tego dnia w stolicy polskich Tatr trudno było pokusić się o rzetelną ocenę któregokolwiek ze startujących. Podczas pierwszego skoku zawodnik z Wilkowic miał ogromne problemy w powietrzu. - Podmuch wiatru sprawił, że ten skok wyglądał tak, jak państwo widzieli - powiedział po swojej próbie reprezentant Polski.
Jury zadecydowało, że kilku pierwszych zawodników powtórzy swoje skoki. Wśród nich był również Wolny. Niestety, młody skoczek w drugiej próbie jednak również się nie popisał - wylądował zaledwie na 105. metrze Wielkiej Krokwi.
- Moja forma jest dobra i stabilna, choć skoki w Zakopanem może tego nie pokazały. Teraz przygotowuję się do mistrzostw świata juniorów. Tam mam nadzieję oddać dobre skoki – to jest dla mnie teraz najważniejsze - podkreślił.
W które miejsce na mistrzostwa świata celuje 18-latek? - Nie zastanawiałem się nad konkretnym miejscem. Będę chciał po prostu oddawać dobre skoki, a potem zobaczę co to da. Wynikiem, z którego już byłbym zadowolony to lokata w pierwszej dziesiątce - przyznał Jakub Wolny.
Sporty zimowe na SportoweFakty.pl - Jesteśmy na Facebooku, dołącz do nas.
Przypomnijmy, oprócz zawodnika z Wilkowic, trener Maciej Maciusiak na zawody w Predazzo powołał jeszcze Klemensa Murańkę, Krzysztofa Bieguna, Aleksandra Zniszczoła oraz Przemysława Kantykę.