Łukasz Kruczek: Czasu na odpoczynek jest mało, więc wycofałem Stocha z kwalifikacji

Dziewięciu z jedenastu polskich skoczków zapewniło sobie występ w środowym konkursie w Wiśle. Trener Łukasz Kruczek powiedział po kwalifikacjach, dlaczego wycofał z nich Kamila Stocha.

W tym artykule dowiesz się o:

Lider naszej kadry wygrał drugą serię treningową, jednak nie pokazał się już na skoczni po raz trzeci. Decyzję o wycofaniu Kamil Stoch podjął trener Łukasz Kruczek, który uznał, że w sytuacji gdy terminarz startów jest bardzo napięty rezygnacja z oddania jego skoku, dla zawodnika mającego charakter jedynie ćwiczeniowy, będzie słuszną decyzją. - W Turnieju Czterech Skoczni nie ryzykowaliśmy z uwagi na system KO. Teraz w końcu była taka możliwość i ją wykorzystaliśmy, być może podobnie zrobimy także w Zakopanem. Czasu na odpoczynek jest mało, więc trzeba korzystać z takich okazji - wyjaśnił Kruczek.

W kwalifikacjach awans do środowego konkursu wywalczyła zdecydowana większość Polaków, w związku z czym we właściwych zawodach będziemy mieli aż dziewięciu reprezentantów. Nasi skoczkowie zdołali poradzić sobie z trudnymi warunkami. - Kwalifikacje były ciężkie, bo mocno kręcił wiatr, padał też śnieg. Maciek Kot miał pecha na treningach, bo gdy skakał zawsze zaczynało akurat mocno zacinać. W kwalifikacjach już się to odwróciło i skoczył dobrze. Były też wtedy drobne błędy, to było wszystko korygowane w locie, ale dwa razy źle trafił z belką i wiatrem. Skocznia w Wiśle jest na to czuła, a we wtorek warunki w ogóle były trudne. Oby w środę było lepiej - wyraził nadzieję szkoleniowiec naszej kadry.

Polscy skoczkowie doskonale znają obiekt w Wiśle. Na skoczni im. Adama Małysza odbywają bowiem regularne treningi, co być może okaże się istotnym atutem w środowym konkursie. - Dla nas to podstawowa skocznia treningowa, spędzamy tu dużo czasu. Wiemy, że jest to trudna skocznia, ale jeśli będą skakać, tak jak zwykle to możemy liczyć na dobry występ całej ekipy. W środę rano robimy lekki trening, będzie rozruszanie zawodników, potem odpoczynek i wieczorem konkurs - przedstawił plany Kruczek.

Źródło artykułu: