"Bezczelność". Jest wściekły na to, jak potraktowali Stocha

Getty Images / Marcin Golba/Nur Photo / Na zdjęciu: Kamil Stoch
Getty Images / Marcin Golba/Nur Photo / Na zdjęciu: Kamil Stoch

- Potrzebujemy trenera z prawdziwego zdarzenia - uderza w Thomasa Thurnbichlera Krzysztof Sobański, pierwszy szkoleniowiec Kamila Stocha. W rozmowie z Polsatem Sport ma pretensje do Austriaka o to, jak potraktował trzykrotnego mistrza olimpijskiego.

- Nominacje nigdy nie są łatwe, bo zawsze kogoś trzeba rozczarować. Jako trener nie chcę nikogo skrzywdzić, ale ostatecznie musimy się skupić na faktach, na wynikach. W tym przypadku inni mają lepsze wyniki w klasyfikacji generalnej i lepsze wyniki indywidualne w tym sezonie i to było powodem tej decyzji - tak Thomas Thurnbichler uzasadniał pominięcie Kamila Stocha w składzie na MŚ Trondheim 2025, w rozmowie z WP SportoweFakty (więcej TUTAJ>>).

Tym samym były to pierwsze mistrzostwa od 2005 r. bez udziału Stocha, jednej z legend tego sportu. Skoczek trenował ze swoim sztabem (w tym sezonie prowadzi go Michal Doleżal), a po mistrzostwach wrócił do Pucharu Świata, biorąc udział w zawodach w Oslo i w Vikersund.

ZOBACZ WIDEO: Aida Bella zrobiła karierę poza sportem. "Prawdziwe zderzenie z biznesem"

W ten weekend Stoch wystartuje w Lahti, ale jego pierwszy trener Krzysztof Sobański wciąż wraca do wydarzeń sprzed kilku tygodni. Nie może się pogodzić z tym, jak Thurnbicher potraktował zawodnika z Zębu.

- Kamila odstawiono poza kadrę A i cały czas musi udowadniać, że jest lepszy. To jest chore! Żaden inny zawodnik nie musi nic udowadniać, tylko Kamil Stoch, trzykrotny mistrz olimpijski - grzmi Sobański w rozmowie z Polsatem Sport.

Ma on pretensje nie tylko o nieobecność Stocha na MŚ. Także o brak jego trenera - wspomnianego Doleżala - na wieży dla trenerów.

- Druga rzecz, to bezczelność trenerów kadry i byłego już dyrektora sportowego Alexandra Stoeckla była wręcz niesamowita! - irytuje się Sobański. - Na wieżę trenerską nie idzie się po to, żeby machnąć chorągiewką na start, co jest chorym stwierdzeniem. Ta idzie się po to, aby z bliska, na żywo, zobaczyć zawodnika w fazie dojazdu i odbicia, aby od razu korygować jego błędy

Zdaniem pierwszego trenera Kamila Stocha brak sukcesów Polaków w tym sezonie to efekt złego systemu szkoleniowego i nieodpowiednich decyzji kadrowych. Sobański przekonuje, że już przed trzema laty mówił, że "Thurnbichler się nie nadaje" i "potrzebujemy trenera z prawdziwego zdarzenia".

W klasyfikacji generalnej PŚ Kamil Stoch zajmuje 32. miejsce, z dorobkiem 123 pkt. Warto jednak zauważyć, że opuścił osiem konkursów - cztery w ramach Turnieju Czterech Skoczni i po dwa w Willingen oraz w Lake Placid.

Komentarze (6)
avatar
yes
4 h temu
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A jak Stoch traktuje skoki? 
avatar
Stresor74
9 h temu
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść... 
avatar
mały w
9 h temu
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Daj sobie luz!
Stoch w skokach osiągnął wszystko, został mężem, stał się mężczyzną! Teraz czas na dzieci bo w skokach jako zawodnik już niczego nie osiągnie!
Powodzenia! 
avatar
Luckyluke
10 h temu
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
Aferę też nagłośnił człowiek tego klowna...i nikt nie mówił już o nielotach 
avatar
Jan Szultz
10 h temu
Zgłoś do moderacji
5
1
Odpowiedz
A jak Kamilek potraktował swego czasu Adama Małysza? Może i ma więcej medali od niego, ale jako człowiek-sportowiec do pięt mu nie dorasta. A co do potraktowania go przez Thurnbichlera. No cóż Czytaj całość
Zgłoś nielegalne treści