Nika Prevc zakończyła sezon Pucharu Świata w skokach narciarskich pań, wygrywając finał w Lahti z rekordową przewagą 51,4 punktu nad Seliną Freitag. To niesamowite osiągnięcie Słowenki, która na fińskiej skoczni potwierdziła swoją dominację.
W finałowym konkursie w Lahti, po skokach na 128 m i 133,5 m, zdobyła Kryształową Kulę. To najwyższa przewaga w historii PŚ, niezależnie od płci.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Polska siatkarka zaskoczyła. W takiej stylizacji jej nie widzieliście
Prevc odniosła swoje dziesiąte z rzędu zwycięstwo w Pucharze Świata, co daje jej łącznie 22 wygrane w karierze. W sezonie 2024/2025 triumfowała 15 razy, wyrównując rekord Sary Takanashi z sezonów 2015/2016 i 2013/2014. W klasyfikacji generalnej Prevc zgromadziła 1933 punkty, wyprzedzając Freitag i Katharinę Schmid.
W pierwszej serii konkursowej Prevc odskoczyła rywalkom, lądując na 128. metrze. Na półmetku prowadziła z przewagą 21 punktów nad Freitag i 22,9 punktu nad Abigail Strate. W finale Słowenka potwierdziła swoją formę, szybując na 133,5 metra.
Anna Twardosz zakończyła konkurs w Lahti na 28. miejscu, a sezon na 32. pozycji w klasyfikacji generalnej. Polki zajęły 12. miejsce w Pucharze Narodów, zdobywając 193 punkty. Zwyciężyły Niemki, wyprzedzając Norweżki i Austriaczki.
Prevc po raz drugi z rzędu zdobyła Kryształową Kulę, a jej przewaga nad Freitag w Lahti była najwyższą w historii PŚ. Dotychczasowy rekord wynosił 47,5 punktu, ustanowiony przez Andreasa Feldera w 1987 r. w Planicy.
Skoki narciarskie w Lahti - oglądaj na żywo w TVN w Pilocie WP (link sponsorowany)