Nieoczekiwane problemy na skoczni w Wiśle. Zawody odwołane

Materiały prasowe / X / Mateusz Lelen / Skocznia im Adama Małysza w Wiśle
Materiały prasowe / X / Mateusz Lelen / Skocznia im Adama Małysza w Wiśle

Zawody Letniego Grand Prix w Wiśle, zaplanowane na 16-18 sierpnia 2024, nie dojdą do skutku. Wszystko przez nieoczekiwane kłopoty na obiekcie imienia Adama Małysza.

W weekend, od 16 do 18 sierpnia, w Wiśle miały się odbyć zawody Letniego Grand Prix w skokach narciarskich - wśród kobiet, jak i mężczyzn. Polska miała być gospodarzem drugiego przystanku tegorocznej edycji cyklu, bo ten kilka dni wcześniej rozpocznie się w Courchevel.

Niestety, piątek przyniósł nieoczekiwany obrót spraw w kwestii zawodów na skoczni imienia Adama Małysza. Te nie dojdą do skutku - a na pewno nie w planowanym do tej pory terminie.

Powód? "Na skoczni w Wiśle zjechał przeciwstok" - przekazał dziennikarz TVP Sport, Mateusz Leleń. Niewykluczone, że do zmagań dojdzie we wrześniu, ale w tej sprawie nie zapadły jeszcze żadne decyzje.

Osunięcie się przeciwstoku miały spowodować intensywne opady deszczu. Jak informuje serwis skijumping.pl, jeszcze w czwartek reprezentanci Polski mieli trenować na obiekcie imienia Adama Małysza. Nie wiadomo jeszcze, na jak długo będzie on wyłączony z użytku.

Przypomnijmy, że w poniedziałek Polski Związek Narciarski przekazał, że do Francji, na inauguracyjny weekend LGP, pojadą: Dawid Kubacki, Aleksander Zniszczoł, Paweł Wąsek, Kacper Juroszek oraz Jakub Wolny.

Czytaj także: Piotr Żyła przejdzie operację. Wiemy, co się stało

ZOBACZ WIDEO: "Pod siatką": dobra atmosfera w naszej kadrze. Podziękowano Bieńkowi

Komentarze (0)