Wiatr przycichł, a Kubacki znakomicie to wykorzystał. Komplet Polaków w konkursie

66 zawodników przystąpiło w piątkowy wieczór do kwalifikacji do konkursu Pucharu Świata na Wielkiej Krokwi w Zakopanem. Kwalifikacji, które zarazem zaliczały się do pierwszego w historii PolSKIego Turnieju w skokach. Na liście startowej znalazło się ośmiu reprezentantów Polski, bo Biało-Czerwoni po raz drugi skorzystali z przywileju i wystawili grupę krajową.

I to właśnie zawodnicy grupy krajowej pojawili się na belce startowej jako pierwsi. Andrzej Stękała (119 m), Klemens Murańka (124 m) i Maciej Kot (122 m) nie zachwycili, ale w zupełności te próby wystarczyły im, aby zakwalifikować się do niedzielnych zawodów.

Zdecydowanie lepiej poradzili sobie zawodnicy naszej reprezentacji, których w tym sezonie na co dzień oglądamy w zawodach Pucharu Świata. Przyglądaliśmy się ich próbom pieczołowicie, bo toczyli oni zarazem walkę o miejsce na sobotni konkurs drużynowy.

Paweł Wąsek potwierdził, że jego dobre skoki na treningach nie były przypadkowe. Przy mocnym wietrze w plecy uzyskał 129 metrów i miał drugą najwyższą notę wśród Biało-Czerwonych. Dwa metry bliżej wylądował Aleksander Zniszczoł, a kilka chwil później 128 metrów pofrunął Kamil Stoch.

Po raz kolejny świetnie poradził sobie Dawid Kubacki, który miał też szczęście do warunków, bo wiatr wyraźnie przycichł. 135 metrów dało mu jednak dopiero 18. miejsce, bo poziom kwalifikacji był bardzo wysoki. Swój najlepszy skok dnia w kwalifikacjach oddał Piotr Żyła - 129 metrów. Wśród Polaków miał czwartą notę.

Triumfatorem kwalifikacji został Stefan Kraft, który w fantastyczny sposób dofrunął aż do 140. metra. W efekcie lider Pucharu Świata o 3,1 punktu pokonał drugiego Andreasa Wellingera (139,5 m) i o 6,7 punktu trzeciego Manuela Fettnera (134,5 m).

W sobotę w Zakopanem odbędzie się konkurs drużynowy z udziałem 13 reprezentacji. Zawody indywidualne zaplanowano na niedzielę. Relacje tekstowe "na żywo" ze wszystkich serii skoków w Zakopanem dostępne będą w serwisie WP SportoweFakty.

Wyniki kwalifikacji w Zakopanem:

Czytaj także: Kasai nadal nie ma dość. Słynny Japończyk wraca na skocznię

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to nie jest żart. Tak trenują polscy skoczkowie

Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)