Puchar Świata 2022/23 jest już na półmetku. Za skoczkami dokładnie 16 konkursów, przed 16 kolejnych. W klasyfikacji generalnej od samego początku prowadzi Dawid Kubacki, ale coraz mocniej naciska na niego Halvor Egner Granerud. Aktualnie dzieli ich 48 punktów, choć jeszcze przed Turniejem Czterech Skoczni wynosiła grubo ponad 200.
Kubacki w 16 konkursach uzbierał 1164 punkty, Granerud 1116. Kwestia rywalizacji o Kryształową Kulę budzi wielkie emocje. Takich nie było od wielu lat. Jak wyliczył Filip Górecki z Radia Zachód, to dopiero drugi przypadek w historii, kiedy wicelider Pucharu Świata po 16 konkursach ma ponad 1100 "oczek".
Pierwsza taka sytuacja miała miejsce 14 lat temu - w sezonie 2008/09. Wówczas po 16 konkursach PŚ klasyfikacji przewodził Gregor Schlierenzauer, a drugi był Simon Ammann. Obu też dzieliło wtedy 48 punktów. Druga część sezonu zdecydowanie należała jednak wówczas do Austriaka, który sięgnął po Kryształową Kulę z przewagą ponad 300 "oczek".
ZOBACZ WIDEO: Mróz, wichura, a on wspinał się w takim stroju. Hit sieci!
Kubacki i Granerud skaczą w swojej lidze i raczej się nie potykają. Raczej, bo dopiero w ostatnim konkursie, w Sapporo, Polak zajął dopiero 11. lokatę i pozwolił Granerudowi odrobić kolejne punkty. W Japonii zakończyła się seria 10 konkursów z Kubackim na podium. Granerud buduje równie imponującą, bo już ma na koncie osiem podiów z rzędu.
Kolejne zawody Pucharu Świata rozegrane zostaną 28 i 29 stycznia w Bad Mitterndorf. Będą to pierwsze w sezonie loty narciarskie.
Czytaj także:
- Lepistoe odkrył go w wieku 15 lat. Później Maciej Kot wsiadł na rollercoaster
- Skoki wracają do Europy. To będzie pierwszy taki konkurs w sezonie