Powodem odwołania piątkowych eliminacji i przesunięcia ich na sobotni poranek jest fakt, iż na czas do Ruki nie dotarł sprzęt niemieckich skoczków narciarskich. Takie informacje przekazał Polski Związek Narciarski na Twitterze.
Odwołanie kwalifikacji nie oznacza jednak, że w piątek nie będzie skoków na Rukatunturi (HS 142). Wręcz przeciwnie - odbędą się aż trzy serie treningowe (od 14:45), dwie jak wcześniej planowano oraz dodatkowa zamiast eliminacji.
Z kolei piątkowe kwalifikacje przełożono na sobotni poranek i zastąpią one planowaną wcześniej serię próbną. Eliminacje rozpoczną się w sobotę o godzinie 7:30.
Do Ruki Thomas Thurnbichler zabrał siedmiu swoich podopiecznych: lidera klasyfikacji generalnej Pucharu Świata Dawida Kubackiego, Kamila Stocha, Piotra Żyłę, Pawła Wąska, Aleksandra Zniszczoła, Jakuba Wolnego i Tomasza Pilcha.
Ruka jest drugim przystankiem w tegorocznym Pucharze Świata. Pierwszym była Wisła, gdzie dwukrotnie w zawodach rozegranych metodą hybrydową (tory lodowe i zeskok pokryty igielitem) triumfował Dawid Kubacki.
Przyczyną zmiany harmonogramu i przeniesienia kwalifikacji w Ruce jest brak sprzętu dla niemieckiej reprezentacji, który nie doleciał do Finlandii na czas. Niemcy wybierają często odwoływane lub opóźnione loty do Kuusamo, większość teamów ląduje w bardziej uczęszczanym Oulu.
— Polski Związek Narciarski (@pzn_pl) November 25, 2022
ZOBACZ WIDEO: Nietypowa inauguracja i dłuższa przerwa. Co na to skoczkowie?