Liga Narodów. Ostatnie wrażenie przed półfinałami... średnie. Oceny Polaków za mecz z Francją

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Trzeciej porażki w tegorocznej Lidze Narodów na sam koniec fazy zasadniczej doznali polscy siatkarze. Biało-Czerwoni przegrali w Rimini z Francją 2:3. Zobacz oceny dziennikarzy WP SportoweFakty za to spotkanie.

1
/ 5
fot. FIVB
fot. FIVB

Rozgrywający:

Bierzemy pod uwagę, że w trakcie meczu pojawił się drobny uraz, ale na całym dystansie spotkania nasz zespół raczej zwalniał niż przyspieszał. Na przyjęcie nie można było narzekać, ale na skuteczność ataku - już tak. Odnosimy wrażenie, że tym razem nasz rozgrywający podjął sporo nietrafnych decyzji.

2
/ 5
fot. FIVB
fot. FIVB

Atakujący:

Bartosz Kurek - 3,5 Maciej Muzaj - bez oceny

Długo szukał samego siebie w meczu z Francuzami. Pierwsze dwa sety dość niemrawe i niewyraźne. Później było nieco lepiej, ale w tie-breaku znów nasze prawe skrzydło się zacięło. My znamy możliwości Bartosza Kurka i wiemy, że są dużo wyższe. Tym razem w trudnych momentach radził sobie raczej w kratkę.

ZOBACZ WIDEO: Droga do Tokio: Małachowski i Włodarczyk

3
/ 5
fot. FIVB
fot. FIVB

Środkowi:

Przede wszystkim plus za to, że w bloku wygraliśmy z Francuzami. Zastanawialiśmy się, czy rozróżnić oceny dla naszych środkowych, bo Nowakowski skończył 5 z 7 ataków, a Bieniek 9 z 16, ale kłopoty z rozegraniem mogły tę statystykę nieco zachwiać. Tak czy inaczej na środku było lepiej niż gorzej.

4
/ 5
fot. FIVB
fot. FIVB

Przyjmujący:

Obaj przede wszystkim "trzymali" przyjęcie w polskim zespole przez niemal cały mecz. Wilfredo Leon dołożył do tego znakomitą postawę w polu zagrywki. Asy wpadły trzy, ale te "niepisane" dobre, odrzucające zagrywki też trzeba wziąć pod uwagę. Z kolei Michał Kubiak dał się trochę sprowokować rywalom i momentami za bardzo zajmował się dyskutowaniem zamiast grą. A to wpłynęło na jego skuteczność.

5
/ 5
fot. FIVB
fot. FIVB

Libero:

Za dużo było piłek, które nam wpadło, choć nie powinno. Piłki sytuacyjne też nie zawsze dograne dokładnie i w taki sposób, jak by sam tego chciał. Trener Heynen zapowiedział, że wybór na pozycji libero na igrzyska w Tokio zapadnie na samym końcu. Ciekawi jesteśmy, czy ten występ zaważy na decyzji.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (2)
avatar
Johnydegun21
23.06.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gralismy bez podstawowego i glownego Libero. Z calym szacunkiem do Wojtaszka, bo chlopak sie bardzo stara, ale bez Zatora to nie jest ta sama gra. Zator jest nieodzowny jesli chcemy wygrywac z Czytaj całość
avatar
Treborro
23.06.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Od kiedy Śliwka i Semeniuk są środkowymi? Co za dno dziennikarskie...