W tym artykule dowiesz się o:
[b]
Rozgrywający[/b]
Fabian Drzyzga - 3
Trudno go winić za nieskończone piłki w końcówkach. Nie jest łatwo rozgrywającemu, gdy dostaje średnio lub po prostu źle przyjętą piłkę. On jednak w trakcie całego meczu starał się dobierać warianty, które w danym momencie przynosiły najlepszy efekt. Dwa punktowe bloki to coś, za co z pewnością należy dopisać plusik przy jego występie.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie
Atakujący
Bartosz Kurek - 2
Choć zdobył aż 17 punktów, z czego 14 atakiem (50 procent skuteczności), brakowało bardzo jego dobrych uderzeń w kluczowych fragmentach setów. W drugim secie Polacy prowadzili 22:19 i wtedy naszemu atakującemu włączyła się blokada. To dość niepokojący objaw.
Damian Schulz - grał zbyt krótko, aby go ocenić
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie
Środkowi
Jakub Kochanowski - 3,5
W całym spotkaniu dostał zaledwie dwie piłki, ale za to obie zamienił na punkt. To tylko pokazuje, jak kiepsko było tego dnia z przyjęciem w polskim zespole. Środkowy PGE Skry Bełchatów musiał więc szukać punktów w innych elementach, jak na przykład blok czy zagrywka i udało mu się w ten sposób dorzucić kolejno trzy i jedno oczko.
Mateusz Bieniek - 3
Dostał więcej piłek niż grający z nim po przekątnej Kochanowski i połowę z nich (5 na 10) udało mu się skończyć. Brakowało jednak przede wszystkim jego skutecznych bloków, bo przecież z nich reprezentacja Polski zasłynęła już w tej edycji Ligi Narodów.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie
Przyjmujący
Bartosz Kwolek - 2
W ataku robił co mógł, ale w przyjęciu kilkukrotnie został ustrzelony przez Serbów. Drużyna Nikoli Grbicia zdecydowanie się na niego czaiła i to przynosiło wymierny efekt. Nie o wszystkie zagrywki mamy żal, ale widzieliśmy już w tym sezonie reprezentacyjnym młodego przyjmującego w lepszej dyspozycji.
Artur Szalpuk - 3
Miał problemy z dobrym wejściem w mecz, ale kilkanaście minut odpoczynku dobrze na niego podziałało. Starał się odciążać prawe skrzydło w trzecim secie, choć - podobnie jak cała drużyna - był niewidoczny po 20. punkcie. Plusik za dwa punkty blokiem.
Bartosz Bednorz - 3
Zmienił Szalpuka już w pierwszej partii, a następnie pozostał na boisku na drugą odsłonę. Później jednak znów znalazł się w kwadracie dla rezerwowych. Nie ustrzegł się błędów (jak każdy z Biało-Czerwonych), ale z drugiej strony potrafił kilka razy przełamać serbski blok.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie
Libero
Michał Żurek - 2,5
Mocna zagrywka Serbów skutecznie go wyłączała i utrudniała grę całemu polskiemu zespołowi. W obronie też... bywało lepiej, nawet w tym turnieju. Trener Vital Heynen postanowił dać mu szansę i prawdopodobnie otrzymał odpowiedź na znaki zapytania stawiane przy nim.
Kacper Piechocki - grał zbyt krótko, aby go ocenić
Żałujemy, że nie mogliśmy obejrzeć go w akcji nieco dłużej.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie
ZOBACZ WIDEO Pierwszy taki trening w historii polskiej siatkówki. Dziennikarz WP zakończył go z kontuzją