Reprezentacji Polski zabrakło lidera - Biało-Czerwoni w końcowych rankingach Pucharu Świata

[b]

Najlepiej punktujący:[/b]

Reprezentant Egiptu Ahmed Abdelhay, niespodziewanie okazał się najlepiej punktującym siatkarzem podczas turnieju Pucharu Świata. Siatkarz z Afryki był zdecydowanym liderem swojego zespołu, co przełożyło się na jego zdobycze. Abdelhay wywalczył aż 207 oczek kończąc ataki swojego zespołu. Do tego dorobku dorzucił 18 asów serwisowych oraz 5 punktowych bloków. Co ciekawe, drugi w rankingu Facundo Conte  zdobył atakiem 173 punkty.

[b]

Najlepiej atakujący:[/b]

Ekipa Italii zdominowała turniej Pucharu Świata jeśli chodzi o grę w ofensywie. W klasyfikacji najskuteczniej atakujących graczy, na czele znalazł się włoski duet Iwan Zajcew - Osmany Juantorena. Przynależność do grona najlepszych zawodników turnieju potwierdził także Egipcjanin Ahmed Abdelhay, który sklasyfikowany został na 5. miejscu. Polacy, niestety znaleźli się poza czołową dziesiątką.

[b]

Najlepiej blokujący:[/b]

Niestety, także w gronie najlepiej blokujących próżno szukać Biało-Czerwonych. Środkowy reprezentacji Polski Piotr Nowakowski, sklasyfikowany najwyżej spośród wszystkich podopiecznych Stephane'a Antigi, znalazł się w rankingu końcowym na 11. miejscu. Najlepszy był Argentyńczyk Sebastian Sole.

[b]

Najlepiej zagrywający:[/b]

Wśród najlepiej serwujących, znalazł się jeden reprezentant naszego kraju. Dość niespodziewanie, stał się nim Mateusz Bieniek. Zdecydowanym liderem klasyfikacji jest Matthew Anderson, który średnio 7 z 10 serwisów kończył zdobyciem punktu. Niespodziewanie, w pierwszej piątce znalazł się Japończyk Masahiro Yanagida ze skutecznością 0,45 asa/set.

Najlepiej rozgrywający:

Reprezentant gospodarzy Hideomi Fukatsu zakończył turniej Pucharu Świata na pierwszej pozycji w rankingu najlepiej rozgrywających. Japończyk wyprzedził w rankingu tak uznanych graczy jak Luciano De Cecco, Marouf i Micah Christenson. Biało-Czerwoni w rankingu znaleźli się dopiero pod koniec pierwszej i drugiej dziesiątki.

[b]

Najlepiej broniący:[/b]

Australijczyk Luke Perry okazał się najlepiej broniącym graczem turnieju w Japonii. Co ciekawe, w czołówce znaleźli się także Japończyk Takeshi Nagano i Tunezyjczyk Tayeb Korbosli. Dopiero za nimi, na szóstej pozycji, znalazł się reprezentant Polski Paweł Zatorski.

[b]

Najlepiej przyjmujący:[/b]