WGP 2015: Wygrana z lekką nutką irytacji - oceny Polek po meczu z Kanadyjkami
Biało-Czerwone po raz kolejny pokonały w czterech setach rywalki z Kraju Klonowego Liścia, jednak samo spotkanie nie stało na wysokim poziomie. W oczy rzucały się błędy i niedokładności obu drużyn.
Oceny Polek za mecz z reprezentacją Kanady w WGP (w skali 1-6, ocena wyjściowa - 3):
Natalia Piekarczyk - 2,5
Rozgrywająca Taurona Banimexu MKS Dąbrowa Górnicza zaprezentowała się w sobotnim starciu tak, jak we wcześniejszych meczach cyklu World Grand Prix: po obiecującym pierwszym secie poprzestała na przeciętności, czyli wystawach przewidywalnych i niedokładnych. Zdarzały się jej nawet fatalne pomyłki, które mogły kosztować Polki cenne punkty (patrz: rozminięcie się z Agnieszką Kąkolewską w końcówce czwartego seta, wieńczące najdłuższą wymianę spotkania).
Piekarczyk często korzystała z nieźle dysponowanych skrzydłowych (często kosztem środkowych), ale nie zawsze stanowiła ona wsparcie reprezentacji w trudnych momentach spotkania, kiedy Kanadyjki odrabiały straty. Do tego, niestety już tradycyjnie, dochodziły błędy podwójnego odbicia.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie
Oglądaj siatkówkę kobiet w Pilocie WP (link sponsorowany)
-
Tadeusz Pieniazek Zgłoś komentarznawrocki z tych artystek nic nie zrobisz,wez młode dziewczyny i naucz je grac w siatkowke a tym daj po pomadce.