W tym artykule dowiesz się o:
Rozgrywający: Michał Masny (Delecta Bydgoszcz) Słowak zdecydowanie zdominował głosowanie na najlepszego rozgrywającego w minionym sezonie. Nic dziwnego, bowiem Masny wielokrotnie był pierwszoplanową postacią swojego zespołu. Dostrzegli to także działacze wielu klubów PlusLigi, którzy tuż po zakończeniu sezonu złożyli temu siatkarzowi oferty kontraktowe. Wydaje się, że w tej sytuacji włodarze znad Brdy będą musieli się sporo napracować i głęboko sięgnąć do kieszeni, aby zatrzymać u siebie jednego z najlepszych rozgrywających PlusLigi.
Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!
Atakujący: Michał Łasko (Jastrzębski Węgiel): Reprezentant Włoch był zdecydowanym liderem swojego zespołu nie tylko pod względem skuteczności, ale również mentalnym. Dla kapitana Jastrzębskiego Węgla miniony sezon był bardzo pracowity, bowiem Simon Tischer od początku rozgrywek obdarzył go wielkim zaufaniem, właśnie do Łaski kierując większość piłek. Wynik końcowy osiągnięty przez podopiecznych Lorenzo Bernardiego pokazuje, że były to dobre decyzje. Co prawda apetyty w klubie były nieco większe, ale brązowy medal w końcowym rozrachunku można śmiało uznać za sukces.
Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!
Przyjmujący: Luiz Felipe Fonteles (ZAKSA Kędzierzyn-Koźle) i Olieg Achrem (Asseco Resovia Rzeszów)
Obok Michała Masnego, Felipe Fonteles był drugim zawodnikiem, którego w "Szóstce sezonu" widział niemal każdy z naszych korespondentów. Trudno się jednak temu dziwić, bowiem Brazylijczyk, choć debiutował w PlusLidze, zaliczył prawdziwe wejście smoka. Na boisku był wulkanem energii i nieraz zdarzało się, że wybuchał. Po trzecim meczu finałowym obiecał Krzysztofowi Ignaczakowi, że czwarty mecz wygra w pojedynkę. Słowa dotrzymał, jednak w decydującym starciu nie potrafił poderwać swoich kolegów do zwycięstwa. Mimo to, kibice mają nadzieję, że "Lipe" zostanie w zespole na kolejny sezon. Zorganizowano nawet kilka akcji mających na celu przekonanie Fontelesa do przedłużenia kontraktu. Wydaje się jednak, ze będzie to bardzo trudne.
Uzupełnieniem duetu przyjmujących jest Olieg Achrem. Pochodzący z Białorusi obywatel Polski nie był tak efektowny jak Brazylijczyk, ale bardziej efektywny. W Rzeszowie już się cieszą, że urodzony w Grodnie siatkarz przedłużył kontrakt na kolejny sezon. Sam zawodnik natomiast zapowiada, że jeżeli w przyszłości nie znajdzie się dla niego miejsce w składzie Asseco Resovii, odejdzie z PlusLigi.
Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!
Środkowi: Łukasz Wiśniewski (ZAKSA Kędzierzyn-Koźle) i Grzegorz Kosok (Asseco Resovia Rzeszów)
Pozyskanie Łukasza Wiśniewskiego z Wkręt-metu AZS Częstochowa to przysłowiowy strzał w dziesiątkę działaczy wicemistrzów Polski. Niezwykle dynamiczny w ataku zawodnik w dużym stopniu przyczynił się do sukcesów ekipy Daniela Castellaniego. Jego zagrywka była prawdziwym przekleństwem dla przyjmujących. "Wiśnia" w polu serwisowym konsekwentnie stawia na technikę i jak się można było wielokrotnie przekonać, jest w tej dziedzinie ekspertem.
Grzegorz Kosok to kolejny reprezentant drużyny z Rzeszowa stanowiący uzupełnienie duetu środkowych bloku. Przez cały sezon prezentował wysoka formę. Był postrachem rywali na środku siatki. Dodatkowo bardzo dobrze czytał grę rywali na siatce. Sam również nie miał problemów z kończeniem akcji.
Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!
Libero: Krzysztof Ignaczak (Asseco Resovia Rzeszów)
Od sześciu sezonów reprezentuje barwy drużyny z Rzeszowa. Od wielu lat nie schodzi poniżej pewnego, wysokiego poziomu. Złoty medal zdobyty pod wodzą Andrzej Kowala był dwunastym medalem tego zawodnika w karierze. Taka kolekcja z pewnością musi budzić uznanie. W obronie potrafi "wyciągnąć" niesamowite piłki. Mimo wieku wciąż ma zapał i chęci do gry. Zawsze pewny punkt zespołu.
Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!
Ławka rezerwowych: Fabian Drzyzga (AZS Politechnika Warszawska), Dawid Konarski (Delecta Bydgoszcz), Stephane Antiga (Delecta Bydgoszcz), Piotr Nowakowski (Asseco Resovia Rzeszów) i Piotr Gacek (ZAKSA Kędzierzyn-Koźle)
Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!
Trener: Piotr Makowski (Delecta Bydgoszcz) II trener: Jakub Bednaruk (AZS Politechnika Warszawska)
Duet szkoleniowców, który został wybrany przez korespondentów naszej redakcji, z pewnością solidnie sobie na to wyróżnienie zapracował. Zarówno Piotr Makowski jak i Jakub Bednaruk nie mieli w swoich zespołach wielkich gwiazd, jednak pokazali, że nie nazwiska są w siatkówce najważniejsze. W trakcie minionego sezonu ich zespoły wielokrotnie urywały punkty wyżej notowanym przeciwnikom, tym samym nadajac dodatkowego smaczku ligowej rywalizacji. Pozostaje jedynie żałować, że zarówno Inżynierowie jak i zespół Delekty tytułu rewelacji sezonu nie przypieczętowali zdobyciem ligowego medalu. Z pewnością, gdyby obaj szkoleniowcy mieli do dyspozycji powyższy skład, wyniki ich pracy byłyby dużo lepsze.
Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!