W tym artykule dowiesz się o:
Rozgrywające
Joanna Wołosz - 3 Katarzyna Wenerska - 3
Trener Stefano Lavarini desygnował na spotkanie z Włoszkami najmocniejszy skład. Niestety liderka naszej drużyny, czyli Joanna Wołosz, nie zaprezentowała się dzisiaj z najlepszej strony. Rozegranie utrudniało jej co prawda słabe przyjęcie, ale podejmowane przez nią decyzję pozostawiały wiele do życzenia. Dodatkowo Wołosz nie dołożyła nic ekstra w polu serwisowym, choć kilka razy udało jej się ruszyć przyjęcie rywalek oraz w bloku.
Katarzyna Wenerska pojawiała się na parkiecie w ramach podwójnej zmiany, a w trzeciej partii dostała od trenera więcej czasu. Również w jej przypadku nie można jednak mówić o udanym spotkaniu, a zmiana na rozegraniu nie wniosła niczego nowego.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - znakomicie
Atakujące
Magdalena Stysiak - 3 Malwina Smarzek - 3,5
Drugą liderką, która w sobotę zawiodła, była Magdalena Stysiak. Nasza atakująca była bezbarwna na parkiecie, nie potrafiła kończyć ataków i dawała złapać się na blok rywalek. Oczywiście wpływ na to mogło mieć zmęczenie po piątkowej batalii z Turcją, niemniej występ Stysiak nie był dzisiaj udany. Zdobyła bowiem 11 punktów, co nie jest wynikiem godnym zapamiętania.
Malwina Smarzek pojawiała się na parkiecie na zmianach i choć nie wpłynęła znacząco na grę naszej drużyny, starała się dać dobry impuls. Można gdybać, że jeżeli dostałaby więcej czasu od trenera, zdołałaby się rozkręcić. O tym się jednak nie przekonamy.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - znakomicie
ZOBACZ WIDEO: Pod Siatką: "Złapał nas duży kryzys". Polki bez szans w starciu z Chinkami
Środkowe
Agnieszka Korneluk - 3 Magdalena Jurczyk - 2,5 Klaudia Alagierska - 2,5
Wiele dobrego nie można też niestety powiedzieć o grze naszych środkowych. Zarówno Agnieszka Korneluk, jak i Magdalena Jurczyk spisały się znacznie poniżej oczekiwań. Nie potrafiły kończyć ataków, a dodatkowo nie zdołały zagrozić rywalkom na siatce. Korneluk zdobyła łącznie 4 punkty (w tym blok i as serwisowy), a Jurczyk jedynie 2.
Wartościowa nie okazała się również zmiana Klaudii Alagierskiej. Trzecia z naszych środowych weszła na parkiet w trzeciej partii, ale nie zdołała zdobyć żadnego punktu.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - znakomicie
Przyjmujące
Martyna Łukasik - 3,5 Natalia Mędrzyk - 4 Martyna Czyrniańska - 2,5 Olivia Różański - 2,5
Jeżeli mielibyśmy szukać pozytywów, to można by się pokusić o docenienie Natalii Mędrzyk. Przyjmująca weszła na parkiet w trakcie drugiej partii i starała się trzymać przyjęcie. Wychodziło jej to z różnym skutkiem, za to nadrabiała doświadczeniem w ofensywie i wykorzystywaniem rąk rywalek w ataku. Na podobnym poziomie zaprezentowała się też Martyna Łukasik, jednak jej skuteczność w obu elementach była słabsza.
O zawodzie można mówić w przypadku Martyny Łukasik. 20-latka, która w piątek była bohaterką zespołu, w sobotę zaprezentowała się bardzo słabo. Rozpoczęła mecz w wyjściowym składzie, ale szybko została zmieniona przez tragiczne statystyki w ataku i przyjęciu. Wartościowej zmiany nie dała też niestety Olivia Różański.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - znakomicie
Libero
Znacznie więcej należało też oczekiwać od Aleksandry Szczygłowskiej. Nasza libero nie była jednak ostoją w przyjęciu i nie może zaliczyć tego występu do udanych. Należy wierzyć, że, podobnie jak reszta zespołu, szybko się odbuduje. Polki czeka bowiem jeszcze niedzielny mecz o brąz Ligi Narodów.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - znakomicie