W tym artykule dowiesz się o:
Rozgrywający: Davide Saitta (GKS Katowice)
Doświadczony Włoch ze stoickim spokojem kierował grą katowiczan w wygranym meczu przeciwko AZS-owi Olsztyn. W wielu momentach popisywał się swoimi umiejętnościami, często grając nawet na granicy ryzyka. Jak na pięciosetowy pojedynek, w miarę równo rozkładał atak pomiędzy skrzydłowymi. W przypadku innych elementów siatkarskich należy wspomnieć, że Saitta obronił aż...12 piłek!
Atakujący: Karol Butryn (Aluron CMC Warta Zawiercie)
Niewątpliwy lider "Jurajskich Rycerzy" podczas hitu kolejki przeciwko Bogdance LUK Lublin. O ile Bartosz Kwolek i Trevor Clevenot mieli swoje słabsze momenty w meczu, to Karol Butryn utrzymywał równy poziom gry od początku do końca. Zdobył najwięcej punktów dla swojej drużyny (20) i atakował ze skutecznością wynoszącą 59 proc. Efektywność wynosiła natomiast 48 proc. Do swojego dorobku dołożył również 3 asy serwisowe.
ZOBACZ WIDEO: "Cudowna dziewczyna". Tymi zdjęciami Brodnicka zachwyciła
Przyjmujący: Daniel Chitigoi (Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle)
Najmłodszy obcokrajowiec w historii PlusLigi, który zdobył nagrodę MVP. Reprezentant Rumunii, jak na swój młody wiek i pierwszy sezon w PlusLidze zaczyna powoli odnajdowywać się w roli lidera. W wyjazdowym meczu przeciwko Barkomowi Każany Lwów Chitigoi był liderem w ataku swojego zespołu (otrzymał najwięcej piłek - z 31 skończył 17), który brał na siebie ciężar gry w najtrudniejszych momentach.
Przyjmujący: Aymen Bouguerra (Exact Systems Hemarpol Częstochowa)
Tunezyjczyk był autorem kapitalnej zmiany w meczu przeciwko Asseco Resovii Rzeszów. Bouguerra zmienił po pierwszym wysoko przegranym secie Kaleba Jennessa, co przyczyniło się do znaczącej zmiany w grze częstochowian. Przyjmujący zagrał przede wszystkim świetny mecz w ataku - z 20 wykonanych ataków na punkt zamienił aż 16, co dało mu 80 proc. efektywności i aż 75 proc. efektywności. Nie dziwne było więc to, że Aymena Bouguerre wybrano najlepszym graczem meczu.
Środkowy: Wiktor Rajsner (Enea Czarni Radom)
Zwycięstwo Enei Czarnych Radom nad PSG Stalą Nysa było ważne w kontekście dalszej walki "Wojskowych" o utrzymanie. Świetne zawody rozegrał środkowy radomian Wiktor Rajsner, który zdobył aż 15 punktów w meczu, z czego aż 5 zanotował w elemencie bloku. Warto wspomnieć, że dyspozycja Rajsnera cały czas idzie w górę, a przecież cały poprzedni sezon stracił z powodu poważnego urazu kolana.
Środkowy: Moustapha M'Baye (Jastrzębski Węgiel)
Jastrzębski Węgiel umocnił się na pozycji lidera po wygranej nad KGHM Cuprum Lubin. W meczu przeciwko swojemu byłemu zespołowi z dobrej strony pokazał się Moustapha M'Baye. Środkowy zaliczył najlepszy indywidualny występ w aktualnym sezonie. W ofensywie 10 ataków zamienił na punkt, a 4 "oczka" zanotował blokiem.
Libero: Bartosz Mariański (GKS Katowice)
Występ libero "GieKSy" w 23. kolejce był bardzo imponujący. Na 25 przyjęć popełnił zaledwie jeden błąd, notując liczby na poziomie 60 proc. Mariański równie dobrze spisywał się w zadaniach defensywnych, które pozwalały na stworzenie okazji do kontrataku.
Ławka rezerwowych: Miguel Tavares Rodrigues (Aluron CMC Warta Zawiercie), Jakub Jarosz (GKS Katowice), Nikola Meljanac (Enea Czarni Radom), Mikołaj Sawicki (Trefl Gdańsk), Tomasz Fornal (Jastrzębski Węgiel), Karol Urbanowicz (Trefl Gdańsk), Mateusz Bieniek (Aluron CMC Warta Zawiercie), Erik Shoji (Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle)