To on był zmorą Amerykanów. Dostał najwyższą możliwą ocenę
Przyjmujący:
Aleksander Śliwka - 4,5*
Kamil Semeniuk - 3,5
Tomasz Fornal - 4
To na pozycji przyjmującego obserwowaliśmy największą sinusoidę i to tutaj upatrujemy przyczyny porażki w dwóch setach. Małą zadyszkę złapał Semeniuk, przez co opuścił plac gry na dłużej, ale "odkupił swoje winy" kapitalnymi zagrywkami w tie-breaku. Dość nierówno zaprezentował się także Fornal, który zagrania na poziomie klasy światowej przeplatał błędami, ale było to poniekąd usprawiedliwione ryzykiem, jakie podejmowali Polacy, by odrobić straty. Najpewniejszym ogniwem na lewej flance okazał się Śliwka, którego ataki lewą ręką często zaskakiwały rywali. Ci chyba nie wiedzieli, w jaki sposób skutecznie ustawić blok przeciwko zawodnikowi ZAKSY Kędzierzyn Koźle.
*oceny w skali szkolnej 1-6
-
PJan Zgłoś komentarzWidocznie oceniający nie brał pod uwagę serwisu. Kurek i Kochanowski (oprócz pierwszego seta) psuli serwis na potęgę.
-
PJan Zgłoś komentarzzamiast mocnych ataków ale Amerykanie też nam trochę pomogli. Na Brazylię to może nie wystarczyć. Ale oczywiście gratulacje.