Burza wokół reprezentanta Polski. Menedżer zawodnika apeluje do kibiców

Bartosz Bednorz dotąd nie zdecydował się na rozwiązanie kontraktu z Zenitem Kazań. Kibice reprezentacji Polski nie kryją frustracji zachowaniem zawodnika. Menedżer siatkarza w rozmowie z serwisem sport.pl zaapelował o rozwagę w ocenie sytuacji.

W tym artykule dowiesz się o:

Sezon reprezentacyjny za pasem, a tymczasem atmosfera wokół powołanego do kadry Bartosza Bednorza w dalszym ciągu jest bardzo gorąca. Polak nie zdecydował się bowiem na opuszczenie Rosji, po tym jak kraj ten zaatakował Ukrainę. Na taki krok zdecydowali się inni Biało-Czerwoni. Po większych lub mniejszych perturbacjach, decyzję o wyjeździe podjęli piłkarz Grzegorz Krychowiak, koszykarze Marcel i Mateusz Ponitka, piłkarz ręczny Mateusz Piechowski i siatkarka Malwina Smarzek. Ta ostatnia, musiała jednak zmierzyć się z falą hejtu, ze względu na brak jednoznacznej deklaracji potępiającej agresję Rosji na Ukrainę.

- Przypominam, że ktoś, kto przebywa na terenie Rosji i jawnie potępi wojnę w Ukrainie, może być w ciągu 48 godzin skazany nawet na 15 lat pozbawienia wolności. Łatwo się pisze i mówi różne rzeczy, siedząc w bezpiecznym miejscu w Polsce - wyjaśnia Jakub Michalak w rozmowie z serwisem "sport.pl". Menedżer Bartosza Bednorza apeluje do kibiców, aby powstrzymać emocje i budować negatywnej atmosfery wokół sportowców, którzy podpisali kontrakty w Rosji.

Przyjmujący reprezentacji Polski jest w wyjątkowo trudnej sytuacji, bowiem kilkanaście dni przed wybuchem wojny, podpisał z klubem nowy, dwuletni kontrakt. W przypadku jednostronnego zerwania umowy, konsekwencje finansowe mogą być gigantyczne. Zawodnik i jego menedżer mają nadzieję, że w obliczu presji i sytuacji politycznej wokół Rosji, umowę uda się rozwiązać po zakończeniu obecnego sezonu. Sam zainteresowany nie ukrywa, że jest zainteresowany zmianą barw.

- Bartek zdecydował, że nie chce zostawać i nad tym pracujemy. Mamy Amerykanów, Serbów, Brazylijczyków, Marokańczyków, którzy w chwili obecnej podpisują kontrakty w Rosji. A my dla naszych reprezentantów i reprezentantek budujemy szubienice. Nie mogę ujawniać konkretnych zapisów kontraktowych, nie mogę powiedzieć, co ciążyłoby na Bartku, gdyby zerwał umowę. Ale naprawdę ważne jest wstrzymanie lejców - apeluje Michalak.

Czytaj także:
"Sport zamienił się w politykę". Żenująca wypowiedź dyrektora reprezentacji Rosji
Jenia Grebennikow o wykluczeniu Rosjan z mundialu. Zaskakująca wypowiedź mistrza olimpijskiego

ZOBACZ WIDEO: Myślisz, że masz zły dzień? To spróbuj przebić tego kolarza