Świetne widowisko w Rosji. Ważne rozstrzygnięcie w grupie Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle

Materiały prasowe / CEV / Na zdjęciu: drużyna Cucine Lube Civitanova
Materiały prasowe / CEV / Na zdjęciu: drużyna Cucine Lube Civitanova

Świetne spotkanie obejrzeli kibice w Nowosybirsku. Miejscowy Lokomotiw mimo dobrej gry uległ Cucine Lube Civitanova 1:3. Dzięki zwycięstwu Włochów Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle jest pewna zajęcia przynajmniej drugiego miejsca w grupie.

Spotkanie w Rosji zapowiadało się bardzo ciekawie. Cucine Lube Civitanova w przypadku wygranej byłoby praktycznie pewne awansu do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Lokomotiw Nowosybirsk potrzebował zwycięstwa, aby przedłużyć swoje szanse na wyjście z grupy. Wszystkiemu z boku przyglądała się Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Przed obrońcami trofeum najważniejsze mecze w fazie grupowej, które zadecydują o ich losach.

Po dobrym początku w wykonaniu Cucine Lube (8:4) do głosu doszedł zespół z Rosji. Po wyrównanej grze drugi raz w krótkim odstępie czasu w siatkę wpadł Roberlandy Simon i Lokomotiw wyszedł na dwupunktowe prowadzenie. Gospodarze kontrolowali dalszy przebieg premierowej odsłony. Drazen Luburić asem serwisowym zakończył pierwszego seta, w którym jego ekipa popełniała zdecydowanie mniej błędów na zagrywce niż rywale i to zaprocentowało.

Włosi rozpoczęli drugiego seta z problemami w ataku, przyjęciu oraz zagrywce. Gospodarze wyszli na prowadzenie 8:5 i o czas poprosił Gianlorenzo Blengini. Do głosu doszło Cucine Lube, gdy w polu serwisowym pojawił się Ricardo Lucarelli i doprowadził do remisu. Szybko jednak Lokomotiw wrócił do trzypunktowej przewagi. Goście ponownie odrobili straty i zaczęła się gra punkt za punkt. Drużyna z Włoch po asie serwisowym Marlona Yanta Herrery wyrównała stan meczu.

Po wyrównanej pierwszej części kolejnej odsłony spotkania w Rosji na dwupunktowe prowadzenie wyszło coraz lepiej grające Cucine Lube. Włosi od tamtego momentu przejęli inicjatywę i kontrolowali seta do samego końca, zapewniając sobie minimum jeden punkt meczowy.

Zespół z Włoch rozkręcił się w czwartej partii na dobre. Mimo że w połowie mieliśmy jeszcze remis, to goście momentalnie odskoczyli na cztery punkty. Zawodnicy Lokomotiwu nie byli w stanie zmniejszyć strat, ponieważ zaczęli popełniać błędy w ataku oraz na zagrywce. Spotkanie asem serwisowym zakończył Simon. Po problemach w pierwszym secie Cucine Lube zaczęło grać swoje i zwyciężyli 3:1.

Cucine Lube Civitanova jest praktycznie pewna awansu do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. O wyjście z grupy musi walczyć Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, którą nie może już wyprzedzić Lokomotiw Nowosybirsk. Wicemistrz Polski aktualnie prowadzi w klasyfikacji najlepszych zespołów z drugich miejsc.

Lokomotiw Nowosybirsk - Cucine Lube Civitanova 1:3 (25:21, 23:25, 22:25, 20:25)

Lokomotiw: Kurkajew, Abajew, Perrin, Łyzik, Luburić, Sawin, Martyniuk (libero) oraz Tisewicz, Krugłow, Kriwitczenko (libero)

Cucine Lube: Anzani, De Cecco, Lucarelli, Simon, Zajcew, Yant Herrera, Balaso (libero) oraz Garcia Fernandez, Marchisio

#DrużynaPktMZPSety
1 Cucine Lube Civitanova 15 6 5 1 17:6
2 Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 12 6 4 2 15:9
3 Lokomotiw Nowosybirsk 9 6 3 3 11:10
4 OK Merkur Maribor 0 6 0 6 0:18

Przeczytaj także:
Zacięte spotkania na rozpoczęcie piątej kolejki Ligi Mistrzów. Zenit Sankt Petersburg odbił sobie ostatnią porażkę
PGE Skra Bełchatów dokończyła zadanie. To już półfinał

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Kapitalny gol w wykonaniu piłkarki! Trafiła idealnie

Źródło artykułu: