Historyczny dzień dla Developresu Bella Dolina Rzeszów. Awans Polek do dalszej fazy

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Monika Pliś / Na zdjęciu: siatkarki Developresu Bella Dolina Rzeszów
WP SportoweFakty / Monika Pliś / Na zdjęciu: siatkarki Developresu Bella Dolina Rzeszów
zdjęcie autora artykułu

To historyczny dzień dla Developresu Bella Dolina Rzeszów. Zawodniczki z Podkarpacia po raz pierwszy awansowały do ćwiećfinału Ligi Mistrzyń. Zapewniły sobie pierwsze miejsce w grupie dzięki środowej wygranej nad SC Dresdner.

Środowy mecz był bardzo ważny dla zawodniczek Developresu Bella Dolina Rzeszów. Wygrana z SC Dresdner mogła im zapewnić awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzyń, niezależnie od wyniku starcia w ostatniej kolejce z Lokomotiwem Kaliningrad.

To ekipa z Polski znakomicie weszła w mecz. Magdalena Jurczyk zdobywała punkty atakiem, blokiem oraz zagrywką i to po jej dość szczęśliwym asie rzeszowianki prowadziły 8:4. W poczynaniach Polek było jednak sporo nerwowości, co wykorzystały gospodynie, szybko doprowadzając do remisu. Przyjezdne jednak odzyskały prowadzenie dzięki dobrej postawie na siatce Kary Bajemy (17:13). W końcówce to podopieczne Stephane'a Antigi już dominowały, zwłaszcza w bloku i pewnie zwyciężyły 25:19.

Początek drugiej odsłony układał się jednak po myśli Niemek, które dzięki dobrej zagrywce wygrywały trzema punktami. Nie najlepiej piłki rozgrywała Katarzyna Wenerska, co skutkowało pokaźną przewagą gospodyń (7:2). Ekipa z Polski jednak dobrze prezentowała się w bloku i po kontrze Bruny Honorio złapała kontakt z przeciwniczkami. Gospodynie wyrzuciły trzy z rzędu ataki w aut, co dało Polkom prowadzenie (17:15). Niemki szybko wyrównały dzięki dobrej zagrywce. W zaciętej końcówce zawodniczki z Drezna znowu wyrzuciły dwa ataki w aut, a seta zakończyła efektowna czapa Jurczyk (25:22).

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szaleństwo na lotnisku. "Zaniemówiłem"

Trzecia odsłona była ekstremalnie zacięta, a żadna z drużyn nie potrafiła odskoczyć na więcej niż dwa punkty. Znowu dobrze w rzeszowskiej ekipie działała podwójna zmiana, siatkarki gości zaczęły blokować i to pozwoliło im odrobić minimalne straty. Rezultat był na styku do samego końca. To Niemki jednak po uderzeniu Storck miały setbola. Nie wykorzystały go jednak i decydowała gra na przewagi. Niemki jednak popełniły błąd w ataku, a podwójny blok Stencel i Wenerskiej dał rzeszowiankom wygraną (26:24).

W ostatniej kolejce rzeszowianki zmierzą się z Lokomotiwem Kaliningrad. Będzie o co walczyć, bowiem zwycięstwo polskiej ekipy za trzy punkty da jej rozstawienie w losowaniu ćwierćfinałów LM.

SC Dresdner - Developres Bella Dolina Rzeszów 0:3 (19:25, 22:25, 24:26)

Dresdener: Bock, Janiska, Strubbe, Storck, Gray, Gates, Pusić (libero) oraz Kicka, Wesser

Developres: Bruna, Blagojević, Stencel, Wenerska, Bajema, Jurczyk, Szczygłowska (libero) oraz Rapacz, Bińczycka

# Drużyna Pkt M Z P Sety
1 Developres Bella Dolina Rzeszów 1365115:8
2 Lokomotiw Kaliningrad 1364215:7
3 SC Dresdner 963311:13
4 SC Prometey Dnipro 16065:18

Czytaj więcej: Historyczne zwycięstwo drużyny z Radomia. "Zaczęło nam nami ciążyć jakieś fatum" Zmiany w terminarzu PlusLigi. Asseco Resovia Rzeszów w najbliższy weekend jednak zagra

Źródło artykułu: