Na boisko nie musi wychodzić między innymi Sir Sicoma Monini Perugia, której trenerem jest Nikola Grbić, a przyjmującym Wilfredo Leon. Przeciwnikiem zespołu selekcjonera i reprezentanta Polski miał być francuski AS Cannes. Ekipa z Perugii ma komplet 12 punktów po czterech kolejkach i przybliża się do ćwierćfinału Ligi Mistrzów.
Z powodu zakażeń koronawirusem odwołano również dwa środowe mecze. Po trzy punkty dopisały sobie niemieckie kluby. Berlin Recycling Volleys wygrał 3:0 walkowerem z portugalską Benficą Lizbona, a VfB Friedrichshafen z bułgarskim Hebarem Pazardżik.
Drugi ze wspomnianych meczów miał zostać rozegrany w grupie z udziałem Jastrzębskiego Węgla. Jego rozstrzygnięcie poza boiskiem nie zmienia diametralnie sytuacji mistrza Polski. Drużyna z PlusLigi jest wyraźnym liderem z przewagą czterech punktów nad VfB Friedrichshafen.
Problem z przystąpieniem do meczu miał w trwającej edycji rozgrywek również Projekt Warszawa. Europejska Konfederacja Siatkówki, w porozumieniu z klubami, pozwoliła jednak na przeniesienie meczu z Greenyardem Maaseik z Polski do Belgii i rozegranie go w innym terminie.
Czytaj także: Tym razem Chemik Police nie robił scen w Lidze Mistrzyń
Czytaj także: Mistrz Polski był tłem. Dużo cierpkich słów po meczu
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: syn gwiazdy futbolu zabawił się z piłką. A potem ta radość!