Niespodzianką powiało tylko w pierwszym secie. Trudno strącić Fenerbahce Stambuł z pierwszej lokaty

Materiały prasowe / CEV / Na zdjęciu: mecz Beziers Volley - Fenerbahce Opet Stambuł
Materiały prasowe / CEV / Na zdjęciu: mecz Beziers Volley - Fenerbahce Opet Stambuł

Gdy w pierwszym secie prowadziły 21:16, nie zanosiło się na to, że przegrają mecz 0:3. A jednak. Siatkarki Beziers Volley uległy u siebie Fenerbahce Opet Stambuł w trzech setach w meczu 3. kolejki grupy D Ligi Mistrzyń.

Siatkarki z ligi tureckiej były rzecz jasna faworytkami tego spotkania, ale biorąc pod uwagę fakt, że nie wszystkie drużyny z drugich miejsc awansują do fazy pucharowej, każde potknięcie lub strata punktu może być kosztowna. Dlatego ekipa trenera Zorana Terzicia leciały do Francji po wygraną w trzech lub czterech setach.

Początkowo jednak było o to trudno, bo premierowa odsłona toczyła się raczej pod dyktando gospodyń, szczególnie w środkowej fazie, gdy Bianca Cuno popisała się kilkoma naprawdę trudnymi zagrywkami. Drużyna gości wyglądała na nieco sparaliżowaną, bo aż 10 punktów oddała po własnych błędach. Przegrywała już 16:21, ale rosyjski duet na skrzydłach - Arina Fedorowcewa-Anna Lazarewa wszedł na wyższe obroty i pomógł odrobić straty, a następnie wygrać na przewagi 26:24.

W drugiej partii przyjezdne opanowały nerwy, a Fedorowcewa z Lazarewą nie odpuszczały. Były nie do zatrzymania i nie miały litości. W żadnym momencie tej części gry prowadzenie siatkarek ze Stambułu nie było zagrożone. Pod koniec docisnęły jeszcze pedał gazu i rozbiły rywalki do 15.

Set trzeci również padł ich łupem, choć nie obyło się bez delikatnej dozy dramaturgii. Po pierwszych jedenastu akcjach było 8:3 dla Fenerbahce, ale siatkarki Fabiena Simondeta ruszyły do odrabiania strat i wyszły nawet na prowadzenie 21:20. W końcówce nadziały się jednak na kilka bloków i przegrały 22:25, a cały mecz 0:3.

Było to trzecie zwycięstwo siatkarek Fenerbahce Opet Stambuł w tym sezonie Ligi Mistrzyń. W czwartej kolejce grupowej podejmą 19 stycznia Maritzę Płowdiw. Dzień wcześniej drużyna Beziers Volley zmierzy się z Dynamo-Ak Bars Kazań.

Beziers Angels - Fenerbahce Opet Stambuł 0:3 (24:26, 15:25, 22:25)

Beziers: King, Leyva, Farriol, Cugno, Basso, Soto, Rochelle (libero) oraz Howe, Mauriat, Balfet (libero).

Fenerbahce: Aydemir Akyol, Fedorowcewa, Babat, Lazarewa, Ismailoglu, Popović, Orge (libero) oraz Menezes, Cetin (libero).

#DrużynaPktMZPSety
1 Fenerbahce Opet Stambuł 17 6 6 0 18:3
2 Dynamo Kazań 13 6 4 2 14:7
3 Beziers Angels 5 6 2 4 7:14
4 Maritza Płowdiw 1 6 0 6 3:18

Czytaj też: Grupa Azoty Chemik Police grał z gigantem. Długo to nie potrwało
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Gorące nagranie fanki reprezentacji Polski. "Tak się opalam"


Źródło artykułu: