Po mistrzostwach Europy siatkarzy zakończyła się czteroletnia kadencja Vitala Heynena. Belgijski trener w strefie wywiadów po meczu o brąz nie zostawił wątpliwości. - Nie jestem gościem, który powie "Hej! Zacznijmy od nowa". Jeśli będą jakieś sygnały to może zostanę, ale szczerze mówiąc w to wątpię - przyznał. (cała wypowiedź Belga, w której podsumowuje on swoją kadencję TUTAJ)
Już po porażce w Tokio zaczęto zastanawiać się, kto może zastąpić belgijskiego szkoleniowca. Duża część kibiców chciała jego pozostania na stanowisku, ale po tej wypowiedzi chyba jego sympatycy nie mogą mieć złudzeń. Najczęściej zaczęło się pojawiać jedno nazwisko.
A to utytułowany trener, który w Polsce pracował przez ostatnie dwa sezony. W tym zdobył historyczny tytuł dla naszej siatkówki, bowiem wraz z Grupą Azoty ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle wywalczył w maju Ligę Mistrzów. Mowa o Nikoli Grbiciu. Serb w tym sezonie będzie pracował w Sir Sicoma Monini Perugia.
ZOBACZ WIDEO: Łukasz Kaczmarek po brązowym medalu mistrzostw Europy: "Nie musimy nikomu nic udowadniać"
Grbić ma także kilkuletnie doświadczenie reprezentacyjne. Pracował wraz z kadrą Serbii w latach 2015-2019. Wygrał z nią Ligę Światową, zdobył brąz mistrzostw Europy oraz dotarł do półfinału mistrzostw świata. Jako zawodnik był członkiem kadry Serbii, która wygrała złoto igrzysk w Sydney i mistrzostwo Europy. Jest wymieniany w gronie najlepszych rozgrywających w historii siatkówki.
- Jak na razie mam kontrakt z klubem z Perugii. Nie mamy w umowie określonej tej sytuacji, ale jeśli w ogóle do kontaktu dojdzie między mną a polską stroną, będę rozmawiał o tym w klubie - przyznał w rozmowie z nami na początku września.
- Jestem otwarty. Odrzucić możliwość prowadzenia jednej z najlepszych drużyn na świecie raczej nie byłoby właściwe. To byłoby dla mnie coś niesamowitego - mówił przed kilkoma tygodniami dla Sport.pl.
Szanse na zatrudnienie Grbicia najpewniej wzrosną, gdy prezesem PZPS zostanie Sebastian Świderski. Były przyjmujący to przecież wieloletni prezes ZAKSY, więc zna się z Serbem doskonale. Wybory na prezesa związku odbędą się w przyszłym tygodniu i po nich możemy się spodziewać pierwszych poważniejszych ruchów.
Czytaj więcej:
ME siatkarzy. Ależ to był kapitalny finał. Znamy nowych mistrzów Europy
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)