Zgodnie z regulaminem, reprezentacja Polski mogła sobie wybrać jednego z rywali w fazie grupowej. Wybór padł na rodaków Vitala Heynena - Belgów. Selekcjoner wytłumaczył, dlaczego zdecydował się na taki krok.
- Wybrałem Belgię z różnych powodów. Po pierwsze to mój kraj i to oczywiste, że lubię mieć ich przy sobie. Byłem trenerem tej drużyny, znam ich, więc jest mi też łatwiej się przygotować. To wciąż mocna drużyna - nie na poziomie Rosji, którą też mogliśmy wybrać, ale zdecydowaliśmy się na Belgię - powiedział szkoleniowiec polskiej kadry w rozmowie opublikowanej na youtubowym kanale PZPS.
Oprócz Belgów w fazie grupowej Biało-Czerwoni zmierzą się z Serbią, Ukrainą, Grecją oraz Portugalią. To reprezentacja Polski jest faworytem grupy i teoretycznie nie powinna mieć problemów z awansem do kolejnej fazy mistrzostw Europy.
ZOBACZ WIDEO: Malwina Smarzek szuka plusów w bańce w Rimini. "Nie narzekam"
- Serbia to mistrzowie Europy i myślę, że najtrudniejszy przeciwnik. Ukraina - bardzo dobra, młoda drużyna, rozwijająca się i trudna. Grecja, Portugalia - trafiło nam się południe Europy. Uważam, że Grecja, ale też i Portugalia mogą wystawić dobre drużyny, przeciw którym będziemy musieli dobrze zagrać, ale są w naszym zasięgu - stwierdził.
- Sądzę więc, że to "normalna" grupa, a cel jest jak zawsze prosty - jeśli jesteś w grupie, to chcesz ją wygrać - dodał selekcjoner reprezentacji Polski.
Awans do fazy pucharowej uzyskają po cztery najlepsze zespoły z każdej grupy. Następnie rywalizacja toczyć się będzie na prostych zasadach - zwycięzca gra dalej, przegrany wraca do domu.
Mistrzostwa Europy przeprowadzone zostaną w dniach 1-19 września. Mecz otwarcia odbędzie się w Tampere (Finlandia), natomiast złoci medaliści wyłonieni zostaną w Katowicach.
Czytaj także:
Koszulka reprezentacyjna pozwala im wzbić się na topowy poziom. "To nie zmienia wartości zawodniczek"
Liga Narodów: panie mają odpoczynek, panowie przystępują do gry. Polska - Włochy na dobry początek
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)