Polacy za granicą: Łukasz Wiese, Adam Kowalski i Jakub Urbanowicz z mistrzowskimi tytułami

WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Łukasz Wiese
WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Łukasz Wiese

W minionym tygodniu zapadło sporo rozstrzygnięć w mniej popularnych ligach, w których występują Polacy. Aż trzech z nich mogło się cieszyć ze zdobycia mistrzostwa kraju.

Siatkarze CEZ Karlovarsko, których od mistrzostwa Czech dzieliły tylko punkty, musieli rozegrać jeszcze dwa dodatkowe spotkania, by w końcu sięgnąć po tytuł. Zespół Łukasza Wiese po raz trzeci okazał się lepszy od Jihostroju Czeskich Budziejowic. Polak w meczu zdobył 12 punktów i atakował ze skutecznością 61 proc. W dodatku miał sporo zadań w obronie, przy 19 próbach osiągnął 42 proc. przyjęcia pozytywnego.

Także w Niemczech rozstrzygnęły się losy rywalizacji o mistrzostwo. Berlin Recycling Volleys po raz trzeci okazało się lepsze od Vfb Friedrichshafen i obroniło tytuł. Był to zresztą piąty złoty medal z rzędu. Adam Kowalski, który występuje w ekipie ze stolicy naszego zachodniego sąsiada, niestety nie miał okazji w tym ostatnim spotkaniu zaprezentować swoich umiejętności na parkiecie.

Zmagania ligowe zakończył też występujący w Słowenii Miłosz Hebda. Jego Calcit Volley po raz kolejny okazał się lepszy od Salonitu Anhovo. Polak w ostatnim meczu zdobył 7 punktów i był mocno zapracowany w przyjęciu. Przy 18 próbach popełnił jeden błąd i zanotował 50 proc. przyjęcia pozytywnego. To nie jest jednak koniec sezonu, bo jego zespół czeka jeszcze rywalizacja w Pucharze Słowenii.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wakacje gwiazdy reprezentacji Polski. Widoki zapierają dech w piersiach

Znamy również brązowego medalistę ligi austriackiej. To Union Raiffeisen Waldviertel z Michałem Peciakowskim i Maciejem Borrisem w składzie. Łatwo pokonali VCA Amstetten NO w kolejnych dwóch meczach po 3:0. Natomiast nie znamy jeszcze mistrza kraju. Tytuł ten oddalił się od zespołu Konrada Formeli i Błażeja Podleśnego, bowiem przegrał kolejne spotkanie z UVC Holding Graz. Nie pomogła nawet dobra dyspozycja polskiego przyjmującego, który zdobył aż 23 punkty, najwięcej w całym spotkaniu.

Z zakończonego sezonu ligowego w Szwajcarii mogą się cieszyć kolejni nasi rodacy. Jakub Urbanowicz dołożył sporą cegiełkę do wygranej Chenois Geneve Volleyball. To pierwszy mistrzowski tytuł ekipy z Genewy od dziewięciu lat. Brąz z kolei przypadł Stanisławowi Wawrzyńczykowi. Polak mocno napracował się w ostatnim meczu w przyjęciu (31 prób). Jego Volley Schonenwerd pokonało Lausanne UC.

Dobrze rozpoczęła się dla Macieja Madeja rywalizacja finałowa w lidze szwedzkiej. Hylte Halmstad, pokonał w pierwszym meczu Falkenberg 3:1. Polski rozgrywający dołożył do dorobku zwycięskiej drużyny 9 punktów, z czego aż 5 blokiem.

Liga czeska:
VK Jihostroj Czeskie Budziejowice - VK CEZ Karlovarsko 3:1 (25:23, 31:33, 25:19, 25:20)
VK CEZ Karlovarsko - VK Jihostroj Czeskie Budziejowice 3:1 (25:15, 25:19, 20:25, 25:22)

Liga niemiecka:
VfB Friedrichshafen - Berlin Recycling Volleys 0:3 (21:25, 18:25, 21:25)

Liga słoweńska:
Calcit Volley - Salonit Anhovo 3:0 (25:19, 25:21, 25:14)

Liga austriacka:
Union Raiffeisen Waldviertel - VCA Amstetten NO 3:0 (25:20, 25:21, 25:21)
VCA AMstetten NO - Union Raiffeisen Waldviertel 0:3 (22:25, 19:25, 16:25)
SK Zadruga Aich/Dob - UVC Holding Graz 1:3 (22:25, 24:26, 25:21, 22:25)

Liga szwajcarska:
Chenois Geneve Volleyball - Lindaren Volley Amrisvil 3:0 (28:26, 25:21, 25:20)
Volley Schonenwerd - Lausanne UC 3:1 (25:23, 25:21, 27:29, 25:20)

Liga szwedzka:
Falkenberg - Hylte Halmstad 1:3 (17:25, 17:25, 25:23, 24:26)

Czytaj także:
-> Czwórka Polaków zgłoszona do draftu w Korei. Nazwiska mogą zaskakiwać
-> Prezes zdradził kulisy zwolnienia Vitala Heynena. "Nie wiem, co się z nim stało"

Komentarze (0)