Lekarze są zadowoleni z przebiegu operacji Sebastiana Świderskiego. Ścięgno zostało zrekonstruowane, mięsień trójgłowy łydki ma zachowaną prawidłową długość. Została sprawdzona także ruchomość stawu skokowego - czytamy na oficjalnej stronie zawodnika, którego czeka teraz mozolna rehabilitacja. Istnieje nadzieja, że przyjmujący za około cztery miesiące wznowi pierwsze, lekkie treningi.
Sytuacja kadrowa w reprezentacji jest dramatyczna - gracze, którzy mieli stanowić o sile naszej kadry, nie pomogą Polsce podczas najbliższych imprez, czyli kwalifikacji do MŚ 2010 w Gdyni oraz wrześniowych ME, które odbędą się w Turcji. Najpierw Mariusz Wlazły, potem Michał Winiarski, a teraz, jak na ironię, do ich grona dołączył Sebastian Świderski i oby wizja kontuzji innych zawodników nie wchodziła już w ogóle w rachubę.
W odwodzie Daniela Castellaniego na pozycji przyjmującego pozostają więc Michał Bąkiewicz, Bartosz Kurek, Zbigniew Bartman oraz Michał Ruciak. Trener do dyspozycji ma również Piotra Gruszkę.
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)