Przejście Bartosza Bednorza do Zenita Kazań było jednym z największych siatkarskich ruchów transferowych w tym roku. Polak podpisał umowę z klubem jako gwiazda mająca pomóc Zenitowi ponownie zdobywać trofea.
Niedawno przyjmujący znajdował się jeszcze w Polsce, gdzie brał udział w zgrupowaniach reprezentacji Polski, a także trenował wraz z PGE Skrą Bełchatów. Przyjmujący w końcu jednak poleciał do Rosji, gdzie niebawem dołączy do nowego zespołu.
Na lotnisku przywitała go telewizja klubowa, której siatkarz udzielił krótkiego wywiadu. - To była długa podróż, więc jestem nieco zmęczony, ale już nie mogę się doczekać zobaczenia nowych przyjaciół z zespołu. Gdy byłem dzieckiem, marzyłem, by zagrać w Zenicie. Spełniło się zatem moje marzenie, więc nie mogę się doczekać wygrania pierwszego trofeum - stwierdził Bednorz.
- Rozmawiałem z Leonem i Andersonem, dlatego znam wiele historii i miejsc w Kazaniu. Mam nadzieję, że będzie to bardzo udany sezon - dodał 26-latek. Zarówno Matthew Anderson, jak i Wilfredo Leon w przeszłości stanowili o sile Zenita, zdobywając z nim szereg sukcesów na arenie krajowej i międzynarodowej.
Sezon Superligi rozpocznie się w ostatni weekend września. Bednorz zadebiutuje najpewniej w nowych barwach w pojedynku przeciwko Fakiełowi Nowy Urengoj.
Czytaj także: PlusLiga. Warszawska drużyna z dużą VERVĄ ograła PGE Skrę w dwumeczowym sparingu
Czytaj także: PlusLiga. Sparingowy dwumecz Cerradu Enei Czarnych ze Ślepskiem dla siatkarzy Andrzeja Kowala
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: płynęła ze... szklanką na głowie. Nieprawdopodobny wyczyn Katie Ledecky!