Nowy siatkarz PGE Skry Bełchatów ma 25 lat i mierzy 189 cm wzrostu. Dorastał w Kalifornii i tam stawiał pierwsze siatkarskie kroki. Po ukończeniu wieku juniorskiego, grał w uniwersyteckiej lidze NCAA w barwach Uniwersytetu Hawajskiego. Został dostrzeżony przez włodarzy włoskiej Modeny, a ostatni rok spędził w zespole BluVolley Verona.
- Transfer do PGE Skry to wielka rzecz w mojej karierze. Jestem bardzo podekscytowany, że będę mógł grać w kolejnej wielkiej europejskiej drużynie i przede wszystkim w tak poukładanym klubie - mówi cytowany przez klubowe media Jennings Franciskovic.
- Jestem typem gracza, który lubi wygrywać, bez względu na to czy gram. Najważniejsze, by drużyna osiągała duże rezultaty i to się dla mnie liczy. Staram się doceniać każdy moment spędzony na boisku. Słyszałem o historii PGE Skry i wiem, że jest bardzo bogata w sukcesy, więc cieszę się, że będę mógł reprezentować jej barwy w przyszłym sezonie - dodaje zawodnik.
ZOBACZ WIDEO: Paweł Zagumny zachwycony umową z Tauronem. "To wisienka na torcie"
Z pozyskania Amerykanina zadowolony jest prezes Konrad Piechocki. - Na ten transfer patrzyliśmy pod nieco szerszym kątem, bo to zawodnik, który może wnieść równie dużo do rywalizacji o miejsce pierwszego rozgrywającego z Grzegorzem Łomaczem, ale ma inne predyspozycje, niż Grzesiek i może być bardzo przydatny nie tylko przy podwójnej zmianie. Jest już na tyle ograny w lidze włoskiej, że nie musi stanowić tylko uzupełnienia składu - mówi.
Trener Michał Gogol zwrócił na warunki oraz umiejętności Amerykanina, porównując go do Grzegorza Łomacza. - Jennings to rozgrywający, który dysponuje bardzo dobrym odbiciem do tyłu, świetną zagrywką z wyskoku oraz blokiem. Przede wszystkim jest zawodnikiem o innej charakterystyce, niż Grzegorz i to duży atut dla naszej drużyny. Dzięki temu nasz zespół będzie różnorodny i rozgrywający będą się świetnie uzupełniać. Jennings to bardzo istotny zawodnik, który pomoże nam w naszej kampanii ligowej w przyszłym sezonie - ocenia.
Czytaj też:
"Paula, przyłóż się do Wesela". Tak zdawała maturę Paulina Damaske, reprezentantka Polski w siatkówce
Siatkówka. Polacy szlifują formę. Vital Heynen: Kurek, król plaży (wideo)