PlusLiga. Transfery. Katić i Petković zostają w Skrze, Rusek kończy karierę, Waliński w Ślepsku, Gruszczyński w AZS-ie

Archiwum prywatne / Na zdjęciu: Dusan Petković i Milan Katić
Archiwum prywatne / Na zdjęciu: Dusan Petković i Milan Katić

Kluby PlusLigi wykonały w ostatnich dniach kolejne ruchy transferowe. Indykpol AZS Olsztyn opuścił Michał Żurek. Na pozycji libero zastąpi go Jędrzej Gruszczyński. Marcin Waliński przeniósł się do beniaminka z Suwałk, a Paweł Rusek zakończył karierę.

Kluby PlusLigi nie próżnują, jeśli chodzi o budowanie składów na sezon 2020/2021. W nadchodzących rozgrywkach w PGE Skrze nadal występować będą Milan Katić i Dusan Petković. Dla pierwszego z wymienionych będzie to już czwarty rok w Bełchatowie.

- Przez te wszystkie lata zdążyłem pokochać PGE Skrę. W przyszłym sezonie powalczymy nie tylko o kolejne mistrzostwo Polski, ale również Ligę Mistrzów, a ja lubię wyzwania. Liczę na wsparcie kibiców i mam nadzieję, że razem będziemy cieszyć się z sukcesów na koniec sezonu - powiedział Katić dla oficjalnej strony klubu. Z jedną z najbardziej utytułowanych polskich drużyn sięgnął po mistrzostwo (2018), dwa superpuchary (2017, 2018) oraz brązowy medal Ligi Mistrzów (2019).

Dla Petkovicia nadchodzące rozgrywki będą trzecimi w żółto-czarnych barwach. - PGE Skra jest świetnie poukładana, nie tylko siatkarsko, ale również organizacyjnie, więc cieszę się, że zostałem w klubie. Następny sezon może być tylko lepszy. W ostatnim zrobiliśmy dobrą robotę, a teraz przed nami także Liga Mistrzów. Nie ukrywam, że nie mogę się doczekać i wierzę, że będziemy zdobywać kolejne sukcesy - skomentował atakujący.

ZOBACZ WIDEO: Polska medalistka olimpijska pomaga seniorom w czasie epidemii. "Jeździliśmy i pytaliśmy, kto jakiej pomocy potrzebuje"

Po czterech sezonach Indykpol AZS Olsztyn opuścił Michał Żurek. Łącznie w stolicy Warmii i Mazur libero spędził sześć lat. Jego miejsce zajmie Jędrzej Gruszczyński, który podpisał z klubem dwuletni kontrakt. - Myślę, że to kolejny przystanek w mojej karierze i mam nadzieję, że zostanę tutaj na dłużej - stwierdził 23-latek w rozmowie z serwisem Akademików. - Sam okres negocjacyjny przebiegł bardzo szybko, trwał około dwóch tygodni. Mam nadzieję, że razem z kibicami stworzymy wspaniałe widowisko na każdym meczu i zapiszemy się w kartach historii klubu - dodał siatkarz, który będzie występował z numerem 3 na koszulce.

VERVY Warszawa Orlen Paliwa odszedł Jan Król. - Chciałbym gorąco podziękować drużynie, trenerowi, całemu sztabowi oraz Piotrowi Gackowi, jak i całemu szefostwu naszego stołecznego klubu, za olbrzymi kredyt zaufania w ciężkich chwilach. Mam nadzieję, że spłaciłem go choć trochę - zaznaczył atakujący w wypowiedzi dla oficjalnej strony klubu. - Janek dołączył do naszej drużyny tuż przed startem rozgrywek. Przychodził do VERVY jako drugi atakujący, a przez długi czas, w obliczu kontuzji Artura Udrysa, był podstawowym zawodnikiem. I nie zawiódł nas ani razu - podkreślił Piotr Gacek.

Siatkarską karierę postanowił zakończyć Paweł Rusek. Libero trzy ostatnie sezony spędził w Cuprum Lubin, a na parkietach PlusLigi występował przez 16 lat. Nie opuszcza jednak miedziowego miasta, gdyż w najbliższych rozgrywkach będzie pełnił funkcję drugiego trenera drużyny. - Inna rola, ale dalej w siatkówce na najwyższym poziomie. Na początku chcę podziękować za tę propozycję prezesowi i trenerowi. Bardzo się cieszę, że będę mógł uczyć się pod okiem takiego fachowca jak Marcelo Fronckowiak. Zdaję sobie sprawę, że czeka mnie dużo pracy i nauki. Ale ja kocham to co robię, więc jestem gotowy do działania - zapewnił jeden z najbardziej utytułowanych ekstraklasowych libero w wywiadzie udzielonym serwisowi Cuprum.

Do MKS-u Ślepska Malow Suwałki przeszedł natomiast Marcin Waliński. 30-letni przyjmujący w dwóch ostatnich sezonach grał w Aluronie Virtu CMC Zawiercie. W minionych rozgrywkach, w 23 rozegranych meczach, zdobył 230 punktów, w tym 16 serwisem oraz 18 blokiem.

>> PlusLiga. Transfery. Oficjalnie: kadra Trefla już niemal skompletowana. Bartłomiej Lipiński podpisał kontrakt w Gdańsku

>> Kolejne przypadki koronawirusa w reprezentacji Serbii siatkarzy

Źródło artykułu: