Zasady:
Codziennie redakcja WP SportoweFakty publikować będzie listę kandydatów na danej pozycji. Spośród nich każdy czytelnik może zagłosować na jednego z nich w ankiecie pod artykułem.
Do drużyny sezonu PlusLigi na pozycji rozgrywającego, atakującego i libero trafi siatkarz z największą liczbą głosów, a na ławkę rezerwowych - zawodnik z drugą największą liczbą głosów.
Do drużyny sezonu PlusLigi na pozycji środkowego oraz przyjmującego trafią dwaj siatkarze z największą liczbą głosów, a na ławkę rezerwowych - zawodnicy z trzecią i czwartą największą liczbą głosów.
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Szalenie trudna sytuacja w światowym sporcie. "Nie ma rozgrywek, nie ma kibiców, nie ma pieniędzy"
Głosowanie trwa do 2 kwietnia 2020 roku do godziny 20:00. Wyniki zostaną opublikowane 3 kwietnia 2020 roku o godzinie 8:00.
Kandydaci na pozycji atakujacego:
Arpad Baroti (Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle)
Musiał stać się liderem mistrzów Polski, gdy okazało się, że zdrowie nie pozwoliło kontynuować sezonu Łukaszowi Kaczmarkowi. Powiedzieć, że "solidny" i "potrafi uderzyć" to za mało. Wiele klubów z pewnością chciałoby mieć takiego "rezerwowego" prawoskrzydłowego.
Bartłomiej Bołądź (MKS Ślepsk Malow Suwałki)
Kolejny z motorów napędowych beniaminka z Suwałk. Pasuje do niego określenie "punktodajny". Wspólnie z Nicolasem Szerszeniem kąsali przeciwników nie patrząc, czy są wyżej, czy też niżej notowani. Piąty najlepiej punktujący PlusLigi tego sezonu. To mówi wiele.
Karol Butryn (Cerrad Enea Czarni Radom)
Z pewnością w Radomiu mówią o nim "transferowy strzał w dziesiątkę". Albo nawet w "piętnastkę". Im dalej od rozpoczęcia sezonu, tym trudniej było znaleźć mecz, w którym zdobyłby mniej niż dwadzieścia punktów. Czterokrotnie nominowaliśmy go do drużyny kolejki w tym sezonie.
Będzinianie przez długi czas rozgrywali dobre lub bardzo dobre mecze, ale nie potrafili ich wygrać. A tymczasem mierzący dwa metry atakujący stopniowo kolekcjonował punkty. MKS miał z niego bardzo wiele pożytku. Występami w tym sezonie zrobił sobie świetną reklamę.
Bartosz Filipiak (Trefl Gdańsk)
Jego odwaga i skuteczność w barwach gdańskiej ekipy pretendują go do miana objawienia sezonu. Człowiek, który w sezonie notuje średnią skuteczność na poziomie blisko 50 procent. Ma za sobą sezon życia. Kto wie, może nie ostatni taki?
Dawid Konarski (Jastrzębski Węgiel)
Jastrzębski Węgiel miewał w tym sezonie górki i dołki, lecz mistrz świata robił wszystko, by te drugie zasypywać, a na te pierwsze się wspinać. Może nie znajdziemy go w ścisłej czołówce najlepiej punktujących, ale to dlatego, że odciążali go koledzy. A kiedy trzeba było przejąć inicjatywę, robił to, i to na bardzo dobrym poziomie.
Dusan Petković (PGE Skra Bełchatów)
Gwarantował taką jakość, że trener Michał Mieszko Gogol mógł go wstawiać do składu naprzemiennie z Mariuszem Wlazłym, a gra żółto-czarnych nie traciła na jakości. Wkomponował się do składu świetnie, a w czołówkach rankingów go nie znajdziemy, bo grał niemalże pól na pół z kapitanem.
Artur Udrys (VERVA Warszawa Orlen Paliwa)
Długo na niego czekano w Warszawie, ale kiedy już wyzdrowiał, siał postrach po drugiej stronie siatki. Bił mocno, pewnie, skutecznie i prawie nie wyglądał na zmęczonego. Kto wie, co by było, gdyby jednak do tych play-offów doszło...
Terminarz:
27 marca 2020 roku wystartowało głosowanie na najlepszego rozgrywającego
28 marca 2020 roku wystartowało głosowanie na najlepszego atakującego
29 marca 2020 roku wystartowało głosowanie na najlepszego środkowego
30 marca 2020 roku wystartowało głosowanie na najlepszego przyjmującego
31 marca 2020 roku wystartowało głosowanie na najlepszego libero
1 kwietnia 2020 roku wystartowało głosowanie na najlepszego trenera
Najlepszy atakujący sezonu 2019/2020 w PlusLidze to: 
na Instagramie 
na Facebooku 
