Wykorzystać niepowtarzalną szansę awansu
Serbowie z dorobkiem 16 punktów prowadzą w tabeli grupy B. W czwartej kolejce w wyjazdowych spotkaniach z reprezentacją Francji wystąpiły już największe gwiazdy serbskiej siatkówki Gerić, Grbić i Miljkovic. Efektem były dwa zwycięstwa 3:1, a wspomniana trójka rozegrała kapitalne zawody. Natomiast Argentyńczycy w ubiegłym tygodniu dwukrotnie pokonali siatkarzy z Azji, w pierwszym meczu po tie-breaku, w drugim w trzech setach, dzięki temu przed Albicelestes otworzyła się szansa awansu do turnieju finałowego w Belgradzie.
Spotkania pomiędzy Argentyńczykami a Serbami będą kluczowe, jeśli podopieczni Javiera Webera chcą znaleźć się w Final Six. Argentyńczycy po raz ostatni zagrali w turnieju głównym w 1999 roku, kiedy to byli gospodarzami zawodów. W Mar del Plata przegrali dwa spotkania i zajęli w nim szóste miejsce, które i tak jest ich najlepszym rezultatem w historii występów w Lidze Światowej. Awans z drugiego miejsca do najłatwiejszych zadań należeć nie będzie, ale Argentyńczycy mają niepowtarzalną okazję, która nie prędko może się pojawić, gdyż do Ameryki Południowej nie wybrali się najbardziej doświadczeni gracze serbskiej reprezentacji. Do Formosy trener Igor Kolaković nie zabrał "wielkiej trójki", która spokojnie przygotowuje się do finału w Belgradzie. Obie drużyny spotkały się w trzeciej kolejce tegorocznej "Światówki", w której podzieliły się zwycięstwami. Argentyńczycy wygrali pierwsze spotkanie 3:2, by w drugim dość wyraźnie ulec Serbom 3:0.
Lekki spacerek czy wyczerpujący maraton?
Francuzi po nie najlepszych ubiegło tygodniowych spotkaniach z reprezentacją Plavi, będą chcieli udowodnić, że mecze te były wypadkiem przy pracy, a trzecie miejsce w grupie jest tylko chwilowe. Czwarte miejsce nie satysfakcjonuje również koreańskich siatkarzy, którzy również zwietrzyli swoją szansę awansu do finału w Belgradzie. Do drugiej w tabeli Argentyny tracą trzy punkty, do Francuzów tylko dwa. Jeśli jednak Koreańczycy w Cheonan pokonają Trójkolorowych choć raz, to szansa historycznego awansu będzie naprawdę duża. W tegorocznej edycji "Światówki" siatkarzom z Azji jeszcze nie udało się pokonać podopiecznych Phillipe Blaine, chociaż mecze pomiędzy tymi drużynami były bardzo zacięte, w szczególności drugi mecz w Tuluzie wygrany przez Francuzów dopiero w tie-breaku, a trzy sety kończyły się grą na przewagi.
Koreańczycy z optymizmem patrzą na spotkania z Francuzami, gdyż ich podstawowy rozgrywający Kwon Young-Min i atakujący Park Woo-Cheol znakomicie spisywali się w meczach przeciwko Argentynie. Nie należy zapominać także o Sung- Min Moonie, który także wraca do dobrej dyspozycji, jego skuteczne ataki i punktowa zagrywka może okazać się kluczem do zwycięstw nad wyżej utytułowanym rywalem.
Terminarz spotkań V weekendu grupy B:
10.07
Argentyna - Serbia, godz. 22.00*
11.07
Korea - Francja, godz. 14.00
Argentyna - Serbia, godz. 22.00
12.07
Korea - Francja, godz. 14.00
*godziny podane według czasu lokalnego
