PlusLiga. Trefl - Jastrzębski. Gdańszczanie dostali bolesną lekcję. Michał Winiarski: Nie czujemy się najlepiej

PAP / Adam Warżawa / Na zdjęciu: Michał Winiarski
PAP / Adam Warżawa / Na zdjęciu: Michał Winiarski

Siatkarze Trefla Gdańsk dostali bolesną lekcję siatkówki od Jastrzębskiego Węgla (1:3). Drużyna znad morza tylko w jednym secie nawiązała walkę. - Nie czujemy się najlepiej - powiedział Michał Winiarski.

Gdańszczanie głośno zapowiadali walkę o zwycięstwo. Ich rywale z Jastrzębia jednak nie pozostawili żadnych złudzeń i zdecydowanie pokazali, która drużyna jest mocniejsza. Trefl dostał bolesną lekcję siatkówki (1:3) i ma dużo wniosków do wyciagnięcia na przyszłość.

Podopieczni Michała Winiarskiego tylko raz przekroczyli barierę 20 punktów. W drugim secie ulegli doskonale dysponowanemu przeciwnikowi aż 14:25. To był pogrom. - W poprzednich spotkaniach z czołówką mieliśmy swoje szanse, natomiast w niedzielę zespół z Jastrzębia był od nas dużo lepszy - przyznał szkoleniowiec w rozmowie z klubową telewizją ekipy znad morza.

Zobacz takżePlusLiga. Trefl - Jastrzębski. Goście zrealizowali wszystkie założenia. Dawid Konarski: Siedziała nam zagrywka

36-letni trener zdaje sobie sprawę, że podjęcie równorzędnej rywalizacji z jastrzębianami było mało realne. Przyjezdni dominowali w każdym elemencie. - Przede wszystkim byli znacznie lepsi w polu serwisowym. Uzyskali naprawdę niesamowity wynik, grali bardzo dobrze. Uważam, że również znakomicie przyjmowali naszą mocną zagrywkę. Okazali się po prostu lepsi i tyle - dodał.

ZOBACZ WIDEO: Wilfredo Leon świetnie czuje się w reprezentacji Polski. "To wszystko posłuży za rok"

Dla gdańszczan to już czwarta porażka z rzędu w PlusLidze. Zła passa na pewno siedzi w głowie siatkarzy. Przerwa świąteczna przyszła więc w odpowiednim momencie. - Przegrywamy dosyć wyraźnie i to powoduje, że nie czujemy się najlepiej. Myślę, że powinniśmy jednak doceniać nasze obecne miejsce - stwierdził Winiarski.

Zobacz takżeSiatkówka. PlusLiga. Indykpol AZS - PGE Skra. Niewykorzystana szansa olsztynian. "Zaważyła porażka w drugim secie"

Przegrana z Jastrzębskim Węglem nie zmieniła położenia Trefla w tabeli - zespół z Gdańska w dalszym ciągu znajduje się na piątej pozycji. - Zagramy w Pucharze Polski i jesteśmy na piątym miejscu. Głowy do góry - odpoczywamy, ładujemy baterie, ciężko pracujemy i wracamy. Druga runda będzie dla nas dużo cięższa, ale musimy walczyć - zakończył.

Źródło artykułu: