Białorusinka, który w ubiegłym sezonie grała w Farmutilu Piła, była "po słowie" z zarządem klubu ze stolicy Podlasia. Jej powrót do Białegostoku był już niemal przesądzony, lecz sprawa jej transferu dopiero na dniach przybrała inny obrót. Tym samym środkowa zrezygnowała z przenosin do AZS Białystok. Jej nowym pracodawcą została drużyna z rosyjskiej Superligi - Leningradka Sankt Petersburg.
Jak podaje supervolley.pl, sam menadżer Aleny Hendzel, Andrzej Grzyb, rekomenduje nowy klub swojej podopiecznej. - Leningradka to solidna drużyna ze środka tabeli ligi rosyjskiej - argumentuje wybór siatkarki na łamach portalu. - Wcześniej występowała tam m.in. Ljuba Jagodina - podkreśla Grzyb.