Serie A. Wysoka porażka drużyny Vitala Heynena. "To jest dla nas niemożliwe"

Materiały prasowe / FIVB / Na zdjęciu: Vital Heynen
Materiały prasowe / FIVB / Na zdjęciu: Vital Heynen

- To jest dla nas niemożliwe - w ten sposób Vital Heynen skomentował porażkę swojego zespołu we włoskiej Serie A1. W czwartek Sir Safety Conad Perugia na własnym parkiecie uległa ekipie Power Volley Milano 0:3.

W pierwszej kolejce rozgrywek włoskiej Serie A1 Sir Safety Conad Perugia dopiero po tie-breaku pokonała drużynę Latina Volley (3:2). Cztery dni później podopieczni Vitala Heynena zagrali u siebie z Power Volley Milano.

Spotkanie od samego początku układało się pod dyktando gości, którzy ostatecznie zwyciężyli 3:0 (25:19, 25:21, 25:22). Z takim rozstrzygnięciem nie mógł pogodzić się trener zespołu z Perugii.

Czytaj także: "Mój mąż został wtedy mistrzem świata". Żona Pawła Zagumnego bohaterką audycji radiowej

- Dziwię się, że byliśmy w stanie przegrać z Mediolanem i to 3:0. To jest dla nas niemożliwe. Mediolan zagrał świetne spotkanie, spisywali się lepiej od nas - skomentował Vital Heynen w rozmowie z telewizją klubową.

- Po meczu z Latina Volley (3:2 dla Perugii - dop. MK) mówiłem, że jesteśmy opóźnieni w przygotowaniach. Przed nami sporo pracy, więc wciąż mamy wiele do omówienia - dodał Belg.

Czytaj także: Liga Mistrzów: mistrz Polski teoretycznie ma najłatwiej. Za nami losowanie grup

Warto podkreślić, że Vital Heynen wywiadu udzielał po włosku. 50-latek zadziwia zdolnościami językowymi. Biegle włada angielskim, mówi także po polsku.

W następnym meczu zajmująca szóste miejsce w Serie A1 Sir Safety Conad Perugia zagra u siebie z Blu Volley Werona. Spotkanie zaplanowane zostało na niedzielę, 27 października o godz. 18.00.

ZOBACZ WIDEO: Wilfredo Leon świetnie czuje się w reprezentacji Polski. "To wszystko posłuży za rok"

Komentarze (6)
Wiesia K.
28.10.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czyżby gwiazdom z Perugii ( Atanasijević...) nie pasowały metody Heynena ...??? 
avatar
Robinsław Kruzowicz
26.10.2019
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
dla mnie Heynen to taki Nikoś Dyzma. Już w Polsce go widzieliśmy w Bydgoszczy i jakoś wiele nie zwojował aż podkulił ogon i serwował się ucieczką (podobno z winy żony) Dostał dobrą drużynę któr Czytaj całość
avatar
obiektywny
26.10.2019
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Panie Heynen! Niemożliwe to jest coś czego nie da "się zrobić, wykonać"! Skoro żeśta przerżnęli czyli jest (było) możliwe! 
richie
25.10.2019
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
coś jest nie halo, chyba Vital naskoczył na niektórych, na meczu z Latniną już szykowało się 0:3 wygląda na to ze go nie tolerują, jeszcze ze 2-3 przegrane i bye bye 
avatar
atenaneta
25.10.2019
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
z perspektywy obserwatora z boku to wygląda tak że na czasach reprezentacja prowadzi się sama (Vital od czasu do czasu robi show , pobudza podpowiada robi zmiany i to się jakoś toczy) drobne p Czytaj całość